wtorek, 27 grudnia 2011

Akwarium w domu. Cz.5 – choroby ryb

BABKA OSA Brachygobius doriae


Autorem artykułu jest AROKIS



Niestety nikt na ziemi nie jest wolny od najrozmaitszych zakażeń bakteryjnych, wirusowych, pasożytniczych czy grzybiczych. Rybki w akwariach także. Jednak podejmowania się leczenia samodzielnie raczej bym nie polecał. Żeby to robić trzeba być bardzo doświadczonym akwarystą.

Rozpoznać jednostkę chorobową jest niezwykle trudno. Jednak nawet początkujący hodowca jest w stanie zauważyć, że ryby wyglądają i zachowują się inaczej niż zazwyczaj. A to pływają pod samą powierzchnią, choć normalnie tego nie czynią, albo leżą na dnie, zachowują się nerwowo lub apatycznie, są płochliwe, a zawsze były spokojne albo nie są zainteresowane pożywieniem, choć dotychczas ładnie żerowały. To są pierwsze symptomy, że coś jest nie tak i że być może mamy do czynienia z rozwijającą się jakąś chorobą. Wówczas przygotowujemy oddzielny zbiornik pt. akwarium-szpital. Szczegóły potem. Opiszę teraz kilka najpospolitszych chorób, jakie można spotkać w akwarium.

Termatoza – roznoszona przez pasożyta zwanego przywrą. Przyczepiona tarczką z haczykami, przywra pasożytuje na skórze, płetwach i w skrzelach ryby, niszcząc komórki nabłonkowe. Dopiero większa ilość przywr staje się groźna. Może doprowadzić do duszenia się ryby. Lekarstwem jest 20-min kąpiel w wodnym 1-1,5% roztworze soli kuchennej lub 5-min kąpiel w 0,5% roztworze wody utlenionej.

Choroba sporowcowa – wywołują ją pierwotniaki. Na ciele ryby pojawiają się białawe, rosnące guzki. Nie leczymy. Niestety całą hodowlę należy zlikwidować wraz z roślinami. Zbiornik, piasek i wszystkie urządzenia należy porządnie zdezynfekować.

Ichtiofoniaza – wywołuje ją pasożytniczy grzybek atakujący całe ciało wraz z narządami wewnętrznymi. Roznoszona jest przez kontakt z zakażonymi osobnikami. Może mieć długą fazę utajenia. Pierwszym objawem będą drżące, niepewne ruchy ryby. Potem na ciele obserwujemy powstające czerwonawe owrzodzenia powodujące zlepianie się płetw, wychudzenie, odpadnięcie płetwy ogonowej i w końcu padnięcie. Nie leczymy. Całą hodowlę niszczymy wraz z roślinami i piaskiem. Zbiornik i wszystkie urządzenia starannie dezynfekujemy.

Ichtioftiriaza – wywoływana jest przez pierwotniaki. Atakuje głównie osobniki słabsze, bez kondycji, z obniżoną odpornością. Ryba zaczyna niepewnie się poruszać. Zwiększa się znacząco ilość wydzielanego śluzu. Na ciele pojawia się biaława wysypka, a nawet ubytki naskórka. Leczyć możemy stosując przez 3-7 dni kąpielą w 0,001% wodnym roztworze chloraminy.

Pleśniawka – powodują ją złe warunki panujące w akwarium (niedostatecznie czysta woda, za niska temperatura, źle wypłukana i oczyszczona karma pozyskana w nie do końca sprawdzonym akwenie wodnym itp.). Stanowią one doskonałą pożywkę dla rozwoju pasożytniczego grzybka, który buduje swoją grzybnię na ciele ryby w formie białego, przypominającego pleśń, nalotu. Miejsca te smarować można słabym roztworem jodyny. W oddzielnym akwarium-szpitalu zwiększamy natlenienie i podnosimy temperaturę do możliwie najwyższej, jaka jest przypisana danemu gatunkowi czy gatunkom. Jednak zbyt mocno zarażone pleśniawką ryby są nie do wyleczenia.

Zakaźne zmętnienie skóry – Choroba zaraźliwa, wywołana przez organizmy pasożytujące na skórze od zewnątrz. Przenosi się przez pobyt osobników zakażonych w pobliżu zdrowych bez bliskiego kontaktu! Skóra staję się coraz bardziej mętna, aż wreszcie zaczyna odpadać całymi plastrami. Pomóc mogą 20-min kąpiele w 1-1,5% roztworze soli kuchennej.

Kąpiele, o których tutaj wspominałem, należy przygotowywać o oddzielnych, szklanych, zdezynfekowanych naczyniach. Bez roślin i piasku. Roztwór musi mieć temperaturę taką samą jaka jest w tej chwili w akwarium, z którego odłowimy rybkę do leczenia. I druga sprawa: jeśli pacjent reaguje nerwowo, zachowanie jego wykazuje niepokój – zabieg należy natychmiast przerwać.

Jeśli choroba zmusi nas do likwidacji całej hodowli, pozostaje nam opróżniony zbiornik do dezynfekcji. By to uczynić należy go napełnić 1% roztworem wodnym lizolu lub 6% roztworem wodnym formaliny i pozostawić na parę dni. Potem płyn dezynfekcyjny usuwamy, a sam zbiornik kilka razy dobrze płuczemy czystą wodą.

Już na samym początku mówiłem, że najważniejsza jest profilaktyka, Jest ona lepsza, tańsza i może dać doskonałe rezultaty. Lecz pewne proste zabiegi możemy zaryzykować i wykonać samemu. Działania profilaktyczne to celowe zapobieganie jakiemuś zdarzeniu. W naszym przypadku tym zdarzeniem jest choroba naszych rybek. Co robić, by tego uniknąć? Bądźmy szczerzy – w 100% to się nie uda. Chociaż znam takich akwarystów, co hodowle mają od kilkudziesięciu lat, a chorób mieli „na palcach jednej ręki policzyć” lub coś koło tego. Jak to im się udało? Ano przestrzegali pewnych podstawowych zasad z żelazną konsekwencją. Oto one:

- Woda w akwarium musi mieć niezmiennie stały skład chemiczny (patrz wcześniejsze części tego artykułu),

- Woda musi mieć stale tę samą temperaturę (+-0,5 st C),

- Zbiornik pt. akwarium, to cały świat dla jego mieszkańców. My staliśmy się Bogiem dla tych stworzeń. Dlatego naszym obowiązkiem jest zorganizowanie tego miejsca dokładnie według potrzeb i wymagań mieszkańców, a nie naszych. To im ma się podobać. Nasz gust jest na drugim planie. Jeśli widzisz to inaczej – zrezygnuj,

- Każda rybka, którą zakupimy, obowiązkowo musi trafić do przejściowego zbiornika na 3-4-ro tygodniową kwarantannę, a będziemy mieli pewność, co do jej zdrowia i kondycji,

- Połowów żywego pokarmu dokonujemy wyłącznie w niezarybionych, dzikich zbiornikach,

- Larwy owadów, ślimaki, tubifexy, małże, plankton należy hodować w innych zbiornikach, a do akwarium podstawowego przekładać tylko ilości niezbędne do nakarmienia ryb,

- Ryby chore (a wręcz tylko podejrzewane o to) oraz padłe należy natychmiast z akwarium usunąć,

- Akwarium, z którego cała hodowla musiała być zniszczona, musi być gruntownie zdezynfekowane,

- Cały osprzęt, jakiego użyliśmy do odłowienia chorej lub padłej ryby musi być starannie zdezynfekowany,

- Powinniśmy mieć przygotowane kilka niewielkich zbiorników (np. duże słoje), by stworzyć izbę porodową czy szpital lub izolację dla agresywnego samca. Mogą być bez roślin, piachu i mocnego naświetlenia, ale muszą mieć możliwość dobrego natleniania i regulacji temperatury.

Jeśli zastosujemy się do tych zaleceń będziemy mieli ogromną szansę prowadzenia pięknej hodowli, która przyniesie nam masę satysfakcji i zadowolenia. A i goście w naszym domu będą podziwiać i zachwycać się napełniając naszą próżność słodkim nektarem. Zaś rybki, jak to one, nie powiedzą nic, ale swoim przychówkiem udowodnią, że jest im u nas dobrze.

Pozostało mi tylko jedno w tym temacie. By oprócz dotychczasowych wiadomości technicznych zamieścić jeszcze niewielki rys historyczny. Przecież jeśli coś się robi i nazywa się to hobby, to należy mieć w tym temacie jakieś, nie wielkie, ale jednak, pojęcie ogólne. Tak więc zapraszam na ostatnią cz.6, w której powiem w skrócie, jak to się zaczęło, że dziś akwarium stoi u Ciebie w domu. CDN.

---

ANDRZEJ AROKIS

www.domowezwierzadko.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 22 grudnia 2011

Akwarium w domu. Cz.4 – jak i czym karmić rybki

Pokarm Żywy Ochotka Malawi Hikari Tropical


Autorem artykułu jest AROKIS



Co jedzą rybki w akwarium? Na pewno nie pokruszony chleb czy bułeczkę. Nie będą jadły cukierków, ciastek ani smażonych kotlecików. I na pewno nie tkną kiełbasy, ani nie popiją jej wódeczką.
Ich pokarm to plankton, czyli drobne zwierzęta i rośliny wodne.

W karmę możemy się zaopatrywać w zoologicznym sklepie. Jednak pokarm pozyskany przez nas w wyniku eksploracji dzikiego akwenu lub własnej hodowli jest cenniejszy jakościowo i nie powinniśmy z niego rezygnować.

Plankton. To dokładnie wrotki, pierwotniaki i malutkie skorupiaki – popularna dafnia oraz glony. Wszystko to pod postacią żywą lub suszoną. Musimy na nie zapolować. Wyszukujemy zbiornik, w którym nie ma ryb - dzikie ryby często chorują, a my nie chcemy zakazić akwarium. Na długim kiju mocujemy kółko z drutu. Do niego doczepiamy siatkę z tiulu, gazy młyńskiej lub damskiej pończochy. Zagarniamy tą siatką wodę filtrując złowiony plankton. Przed przełożeniem połowu do słoika czy bańki z wodą należy sprawdzić, co złowiliśmy. Jeśli stwierdzimy, że wśród planktonu są pijawki, stułbie, wymoczki, jakieś pluskwiaki – niektóre, jak żółtobrzeżek, są drapieżne – czy ślimaki, to należy ich się pozbyć, gdyż są szkodliwe dla ryb i roślin. A jeżeli jest ich dużo, to najlepiej zrobimy szukając innego zbiornika. Po powrocie do domu złowiony plankton przelewamy, do przygotowanego w tym celu, zbiornika. Dobrze jest teraz zdezynfekować cały połów. Używamy do tego soli kuchennej w proporcji 1 łyżeczka od herbaty na 5 l wody i ostrożnie mieszamy do rozpuszczenia się soli. Martwe żyjątka znów opadną na dno. Zaś po około godzinie możemy żywymi karmić nasze rybki. Dno zbiornika sprzątamy co 2-3 dni, by nie dopuścić do rozkładu martwych osobników. Temp wody nie powinna przekraczać 16-18 st C. Gdy mamy nadmiar planktonu możemy jego część wysuszyć wykładając go na płótno w ciepłym i przewiewnym miejscu. Dobrze się go przechowuje przez dłuższy czas w pergaminowych torebkach w suchym pomieszczeniu.

Tubifex (rureczniki). Znaleźć je możemy w mule stawów czy strumieni. Należy je wypłukać z mułu w kąpieli z czystej wody i podłoża piaskowego. Następnego dnia można je już przełożyć do naczynia zapewniając przepływ przez nie wody. Porcje tubifexów podajemy z pływającego karmnika, ale nie za często, gdyż ich nadmiar może spowodować zapalenie jelit u rybek.

Ochotki i larwy komarów. Pozyskać je można penetrując przy brzegu każdy zbiornik wodny. Znajdziemy je pod kamieniami, przyczepione od spodu do liści i łodyg roślin. Po wypłukaniu stanowią wartościowy pokarm.

Wazonkowce. Zamiast kupić gotowe, kupujemy tzw. grudę zarodową i hodujemy sami. W skrzynce dajemy podkład: na 5 cm torfu wykładamy 15 cm ziemi ogrodowej wymieszanej z piaskiem. Na to kładziemy wspomnianą grudę zarodową i pożywkę w postaci białego, chudego sera. Całość przykrywamy szybką. Karmę tą podajemy 2-3 razy na tydzień.

Muszki owocówki. Do słoika, w siateczce z dużymi oczkami, wkładamy parę skórek od jabłka, resztkę z owoców lub trochę dżemu i śmietany. Mieszamy to z odrobiną płatków owsianych, a słoik stawiamy przy otwartym oknie. Po kilku godzinach pojawią się muszki. Zamykamy je w słoiku nakrywając go gazą. Po 10-14 dniach. Jest ich już sporo. Usuwamy ostrożnie siatkę z pokarmem. Muszki mieszamy z wodą z akwarium i całość przelewamy powrotem do akwarium.

Surowe mięso wołowe, cielęce i dżdżownice, ślimaki. Karmę tą podajemy mocno rozdrobnioną i tylko niektórym gatunkom ryb. Nie może ona stanowić podstawowego pożywienia, lecz tylko je uzupełnić i to jedynie od czasu do czasu.

Powinniśmy zadbać, by podawane przez nas pożywienie było zawsze świeże i skonsumowane w całości w ciągu kilkunastu minut. Lepiej dać mniej, niż za dużo. Jeśli będzie zalegało na dnie, to szybko zacznie się psuć i odtleniać wodę. Podajemy karmę 3-5 razy dziennie. Pamiętajmy, by nie przekarmiać, a podopieczni będą silni i zdrowi. Najlepszym tego dowodem będzie ich rozród. A skoro już wspomniałem o zdrowiu, to zapraszam na następną, cz.5, gdzie powiem nieco o chorobach ryb, leczeniu i profilaktyce. A więc nadal CDN.

---

ANDRZEJ AROKIS

www.domowezwierzadko.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 16 grudnia 2011

Akwarium w domu. Cz.3 – słodkowodne ryby akwariowe

Brzanka sumatrzańska


Autorem artykułu jest AROKIS



Na ogół są to gatunki rybek niewielkich, o ciekawych kształtach i oryginalnym ubarwieniu. Zalicza się tu ponad 1000 gatunków! Hodowano je od zamierzchłych czasów, a rozkwit tego procederu przypada na wiek XII w Chinach i Japonii (złote karasie).

Bojownik syjamski – zamieszkuje rzeki Indochin i Malajów. Długość 7-8 cm . Ubarwienie zielone, niebieskie, czerwone, fioletowe, czarne i żółte w różnych odcieniach. Samiec nie toleruje innych samców swojego gatunku – atakuje bardzo agresywnie. Jedno akwarium – jeden samiec. Zbiornik 20-50 l, temp 28-32 st C. Wrażliwe na zmiany temperatury! Pokarm zwierzęcy suchy i żywy. Obsadę tarła tworzy jedna para. Samiec przenosi złożoną ikrę do zbudowanego przez siebie piankowego gniazda i opiekuje się 3-6 dni. Samicę trzeba odseparować zaraz po złożeniu ikry. Gdy jest już młody narybek samca też odławiamy. Preferowane rośliny to: salwinia pływająca i brazylijska, paprotnica rutewkowa, kryptokoryna rzęstkowa, hydrofilia hinduska, limnofilia bezszypułkowa, pistia rozetkowa.

Brzanka różowa – zamieszkuje głównie spokojne wody Półwyspu Indyjskiego. Długość nie przekracza 8 cm . Ubarwienie samca różowe, a podczas tarła czerwone. Ruchliwa. Dobrze toleruje obecność innych gatunków ryb. Zbiornik 20-80 l, temp 20-22 st C, pH 7-8. Wszystkożerna. Lubi światło i dużo roślinności. Obsadę tarła tworzy 2 samców i 1 samica. Trzeba je oddzielić od złożonej ikry. Wylęg po 24-36 godz. Młode od 5 dnia karmimy drobnym, żywym pokarmem – dojrzewają po niecałym roku. Preferowane rośliny to: kryptokoryna rzęstkowa, hydrofilia hinduska, limnofilia bezszypułkowa, tatarak japoński, moczarka kanadyjska, rzęsa drobna, nurzawiec śrubowy.

Brzanka sumatrzańska – zamieszkuje rzeki Malezji. Długość do 7 cm . Ubarwienie złote z czarnymi, pionowymi pasami. Ruchliwa i zgodna. Zbiornik 20-80 l, temp 20-24 st C. . Wszystkożerna. Nie lubi wody z nadwyżką związków wapnia. Obsadę tarła tworzy 1 para oddzielona od innych w wodzie o temp 24-26 st C. Po złożeniu ikry dorosłe odławiamy. 2-3 dnia wylęgają się larwy, a po 6 są rybki. Karmimy wymoczkami, następnie planktonem. Preferowane rośliny to: kryptokoryna rzęstkowa, hydrofilia hinduska, limnofilia bezszypułkowa, tatarak japoński, moczarka kanadyjska, rzęsa drobna, nurzawiec śrubowy.

Bystrzyk Serpa (barwny) – zamieszkuje w ciemnych rzekach dżungli południowoamerykańskiej. Długość do 5 cm . Ubarwienie brązowo czerwone, płetwy brzuszna i odbytowa zakończone na biało, zaś na grzbietowej na jasnym tle wyraźna, ciemna plamka. Zbiornik 20-50 l, temp 23-26 st C. Lubi dużo roślinności. Pokarm to plankton suszony i żywy. Obsadę tarła tworzy 1 samiec i 2 samice. Po złożeniu ikry dorosłe odławiamy, a akwarium zaciemniamy na 4 dni. Młode wylęgają się po 2 dniach. Od 7 dnia karmimy je planktonem. Preferowane rośliny to: moczarka kanadyjska i argentyńska, nurzawiec śrubowy, ludwigia pływająca, wywłócznik kłosowy i brazylijski, heterantera trawiasta, kabomba karolińska.

Bystrzyk neonowy – zamieszkuje dorzecze górnej Amazonki. Długość 3-4 cm . Spokojna i zgodna. Ubarwienie oliwkowe z niebiesko świetlistym pasem wzdłuż linii bocznej ciała. Zbiornik niewielki, temp 20-26 st C. Mało roślin. Pokarm to plankton suszony i żywy. Obsadę tarła tworzy 1 para. Po złożeniu ikry dorosłe odławiamy, a akwarium zaciemniamy. Młode wylęgają się po 24 godz. Od 7 dnia karmimy je planktonem. Preferowane rośliny to: moczarka kanadyjska i argentyńska, nurzawiec śrubowy, ludwigia pływająca, wywłócznik kłosowy i brazylijski, heterantera trawiasta, kabomba karolińska.

Cierniczek dziewięcioigły – zamieszkuje słodkie i lekko zasolone wody Europy środkowej i północnej. Długość 4-6 cm . Samce agresywnie wojownicze trzymamy pojedynczo. Ubarwienie srebrno zielonkawe, na grzbiecie 9 kolców. Zbiornik ponad 50 l, temp 20-23 st C. 2-3 samiczki składają ikrę do gniazda zbudowanego przez samca, który opiekuje się młodymi. Pokarm żywy dla osobników dorosłych, plankton dla narybku. Preferowane rośliny to: moczarka kanadyjska i argentyńska, mech wodny, wywłócznik kłosowy i brazylijski, salwinia pływająca i brazylijska, rogatek sztywny.

Ciernik trójigły – zamieszkuje wszystkie zbiorniki Europy. Długość do 9 cm . Ubarwienie srebrzyste. Na czas tarła samiec staje się czerwony i szmaragdowy. Jest wtedy bardzo bojowy i agresywny. Zbiornik ponad 50 l, temp do 22 st C. Samiczki składają ikrę do gniazda zbudowanego przez samca, który opiekuje się młodymi. A gdy zaczynają się rozpraszać samca odławiamy by zapobiec kanibalizmowi. Pokarm tylko żywy. Preferowane rośliny to: moczarka kanadyjska i argentyńska, mech wodny, wywłócznik kłosowy i brazylijski, salwinia pływająca i brazylijska, rogatek sztywny.

Danio pręgowany - zamieszkuje wody Półwyspu Indyjskiego. Długość 4-5 cm . Ubarwienie oliwkowe ze złocistymi pasami wzdłuż. Zbiornik 20-50 l, temp 20-23 st C. Lubi słońce. Rośliny sadzimy bardziej przy tylnej ścianie. Obsadę tarła tworzy 1 samiczka i 2-3 samce. Po złożeniu ikry ryby odławiamy, akwarium zaciemniamy na 2-4 dni. Pokarm to plankton suszony i żywy. Preferowane rośliny to: kryptokoryna rzęstkowa, hydrofila hinduska, limnofilia bezszypułkowa, tatarak japoński, moczarka kanadyjska, rzęsa drobna, nurzawiec śrubowy.

Gupik pawie oczko – zamieszkuje środkowo północne spokojne wody Południowej Ameryki. Długość samca do 2,5 cm , samicy do 5 cm . Łatwe więc bardzo popularne w hodowli, o małych wymaganiach, spokojne, niezwykle płodne – co 30-40 dni rodzi ich się od kilku do nawet 50 sztuk, Zbiornik 15-30 l, temp 20-22 st C. Wszystkożerne. Samice z widoczną ciążą przenosimy do oddzielnego zbiornika, po porodzie odławiamy i przenosimy z powrotem. Preferowane rośliny to: azola karolińska, wywłócznik kłosowy i brazylijski, salwinia pływająca i brazylijska, kabomba karolińska, wgłębna wodna, ludwigia pływająca, limnobium rozłogowe, świecznica giętka.

Gurami dwuplamisty – zamieszkuje południowo-wschodnią Azję. Długość do 15 cm . Ubarwienie oliwkowo zielone do zielono niebieskiego. Płetwy szaro zielone w białe lub pomarańczowe plamki. Charakterystyczne dwie ciemne plamy na obu bokach ciała. Zbiornik ponad 50 l, temp 25-30 st C. Duże natlenienie. Pokarm – wyłącznie pochodzenia zwierzęcego suchy i żywy jak też skrobane, surowe mięso. Obsadę tarła tworzy 1 para. Po złożeniu ikry w pienistym gnieździe odławiamy samicę, a po wylęgu – samca. Preferowane rośliny to: salwinia pływająca i brazylijska, pistia rozetkowa, hydrofila hinduska, kryptokoryna rzęstkowa, limnofilia bezszypułkowa, paprotnica rutewkowa.

Karaś złocisty (złota rybka) – występuje w nieomal 100 odmianach. Najbardziej znane to: welon z dużymi, falującymi płetwami, teleskop o bardzo wypukłych oczach i ryba-jajo – nazwa od kształtu ciała. Długość 15-30 cm . Ubarwienie złote, mleczne, pomarańczowe, wielobarwne, czarne, fioletowe. Zbiornik głęboki, ponad 100 l, temp 17-20 st C. Obsadę tarła tworzy 1 samiczka i 2-3 samce. Po złożeniu ikry tarlaki należy odłowić. Wylęg następuje po 4-6 dniach, a 3 dnia po tym narybek zaczynamy karmić sproszkowanym żółtkiem i drobnym planktonem. Preferowane rośliny to: kryptokoryna rzęstkowa, hydrofilia hinduska, limnofilia bezszypułkowa, tatarak japoński, moczarka kanadyjska, rzęsa drobna, nurzawiec śrubowy.

Kardynałek chiński – zamieszkuje górskie potoki południowo-wschodnich Chin. Długość do 4 cm . Ubarwienie czarno brunatne z niebieskimi pasami wzdłuż boków. Zbiornik 20-50 l, temp 18-22 st C. Pokarm to plankton suszony i żywy. Po złożeniu przez samiczkę ikry dorosłe odławiamy. Po 2-5 dniach następuje wylęg. Młode karmimy planktonem i roztartym, gotowanym na twardo, jajkiem. Preferowane rośliny to: kryptokoryna rzęstkowa, hydrofilia hinduska, limnofilia bezszypułkowa, tatarak japoński, moczarka kanadyjska, rzęsa drobna, nurzawiec śrubowy.

Mieczyk zielony (Hellera) – zamieszkuje zarośnięte wody Ameryki Środkowej. Wyhodowano jego odmiany: czerwoną, czarną, żółtą, czarno czerwoną , nakrapianą, albinotyczną białą. Długość samca do 8 cm, samicy do 12 cm . Zbiornik 20-50 l, temp 20-30 st C. Gęsta roślinność. Wszystkożerne. Łatwe w hodowli. Spokojne. Samice po tarle odłowić. Żyworodne. Po porodzie samice ponownie przenieść do akwarium. Narybek karmić początkowo pokruszonym, drobnym planktonem, a następnie żywą dafnią czyli oczlikami i rozwielitkami. Preferowane rośliny to: azola karolińska, wywłócznik kłosowy i brazylijski, salwinia pływająca i brazylijska, kabomba karolińska, wgłębna wodna, ludwigia pływająca, limnobium rozłogowe, świecznica giętka.

Molinezja szerokopłetwa – zamieszkuje rozlewiska rzek Ameryki Północnej. Długość do 9 cm . Ubarwienie złoto czerwone lub czarne (Black Molly – krzyżówka hodowlana) z wysoką płetwą grzbietową. Ruchliwa i zgodna. Żyje parami. Zbiornik 50-80 l, temp 20-24 st C. Wszystkożerna, ale preferuje pokarm roślinny jak glony. Dokarmiamy liśćmi sałaty i młodej kapusty. Samiczkę przed porodem odławiamy. Po porodzie (żyworodna) młode karmimy pokarmem roślinnym – glonami. Preferowane rośliny to: azola karolińska, wywłócznik kłosowy i brazylijski, salwinia pływająca i brazylijska, kabomba karolińska, wgłębna wodna, ludwigia pływająca, limnobium rozłogowe, świecznica giętka.

Pielęgnica Meeka – zamieszkuje jeziora i wolno płynące rzeki środkowej Afryki, Ameryki Południowej oraz południowej Azji. Ubarwienie wielobarwne, jaskrawe, krzykliwe. Niektóre gatunki drapieżne, inne roślinożerne. Długość 4-12 cm . Zbiornik 50-80 l, temp 24-28 st C. Po długich godach składają ikrę w wybudowanych gniazdach. Opiekują się narybkiem. Preferowane rośliny to: salwinia pływająca i brazylijska, pistia rozetkowa, hydrofila hinduska, kryptokoryna rzęstkowa, limnofilia bezszypułkowa, paprotnica rutewkowa, moczarka kanadyjska i argentyńska.

Różanka pospolita – zamieszkuje spokojne wody Europy środkowej i Azji wschodniej. Długość do 8 cm . Ubarwienie srebrne do tęczowo-srebrnego. Spokojna i zgodna. Zbiornik 20-50 l, temp do 22 st C. Wszystkożerne. W okresie tarła należy do akwarium włożyć kilka małży – szczeżuje czy skujki. Samica do ich jamy skrzelowej złoży ikrę. Po 4-5 tygodniach wyjdzie stamtąd narybek i wówczas dorosłe należy przenieść do innego zbiornika. Lubi gęstą roślinność. Preferowane rośliny to: moczarka kanadyjska i argentyńska, mech wodny, wywłócznik kłosowy i brazylijski, salwinia pływająca i brazylijska, rogatek sztywny.

Skalar – zamieszkuje dorzecze środkowej Amazonki. Długość do 15 cm . Ubarwienie jasne z ciemniejszymi pasami. Spokojne choć płochliwe. Zbiornik wysoki 100-200 l, temp 24-28 st C. Woda mocno natleniona. Pokarm – tylko zwierzęcy, żywy. Przychówek zależy wyłącznie od dobrze dobranej pary. Liście roślin ze złożoną ikrą przenosimy do innego zbiornika. Wylęg po 2 dniach, po 4 od wylęgu karmimy drobnym planktonem i rozdrobnionymi wazonkowcami. Preferowane rośliny to: kabomba karolińska, strzałka wodna, żabieniec amazoński, nurzawiec śrubowy.

Wielkopłetw wspaniały (rajska ryba) – zamieszkuje wody Azji wschodniej. Długość do 15 cm . Ubarwienie brunatne, szare lub zielonkawe z niebieskimi i czerwonymi pasami na przemian. Jedna z ładniejszych ryb akwariowych. Łatwa w hodowli, mało wymagająca lecz bojowa i agresywna wobec innych gatunków. Zbiornik 30-50 l, temp 20-25 st C. Obfita roślinność. Pożywienie to pokarm zwierzęcy – plankton, tubifexy, larwy owadów, skrobane, surowe mięso, siekane dżdżownice i ślimaki. Obsadę tarła tworzy 1 para. Samiec buduje piankowe gniazdo. Tam trafia złożona ikra. Wtedy samicę odławiamy. Po 1,5-2,5 dnia lęgną się larwy. Opiekuje się nimi samiec. Gdy narybek zaczyna wychodzić z gniazda, odławiamy też samca. Preferowane rośliny to: salwinia pływająca i brazylijska, pistia rozetkowa, hydrofila hinduska, kryptokoryna rzęstkowa, limnofilia bezszypułkowa, paprotnica rutewkowa.

Zmienniak plamisty (plat) – zamieszkuje stojące i wolno płynące wody Ameryki Środkowej. Długość samca do 3,5 cm , samicy – do 5 cm . Ubarwienie plamisto czarne, czerwone, czarne, złote lub czerwono czarne. Zbiornik 20-30 l, temp 20-25 st C. Wszystkożerny. Samicę przed porodem odławiamy. Żyworodne. Młode karmimy drobnym planktonem. Preferowane rośliny to: azola karolińska, wywłócznik kłosowy i brazylijski, salwinia pływająca i brazylijska, kabomba karolińska, wgłębna wodna, ludwigia pływająca, limnobium rozłogowe, świecznica giętka.

Żałobniczka czarna (czarna tetra) – zamieszkuje spokojne wody Boliwii, Paragwaju i Brazylii. Długość do 6 cm . Ubarwienie zielono szare przechodzące w tylnej części ciała w czarne. Zbiornik 20-50 l, temp 23-25 st C. Lubi słońce i mało roślin. Pożywienie to suchy i żywy plankton. Obsadę tarła tworzą 2 samce i 1 samica. Po złożeniu ikry dorosłe osobniki odławiamy. Po 3-4 dniach wylęga się narybek, który karmimy drobnym planktonem żywym i rozkruszonym. Preferowane rośliny to: moczarka kanadyjska i argentyńska, nurzawiec śrubowy, ludwigia pływająca, wywłócznik kłosowy i brazylijski, heterantera trawiasta, kabomba karolińska.

Omówiłem tu pokrótce gatunki najpopularniejsze, moim zdaniem, w domowych akwariach. Bak tu miejsca, by pisać o wszystkich (około tysiąca!). Powinienem wspomnieć o proporczykowcu z Kap Lopez, żaglowcach innych niż skalar, glonojadach czyszczących szyby z glonów i dlatego coraz bardziej popularnych czy o naszych polskich rybach, jak koza, piskorz lub śliz, które można trzymać w akwarium, lecz nie uda się ich rozmnożyć.

Zanim jednak kupimy ryby powinniśmy zapoznać się z ich żywieniem. Co podawać, jak przygotować i skąd brać. To będzie w cz.4. A więc ponownie CDN.

---

Andrzej Arokis

www.domowezwierzadko.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 14 grudnia 2011

Akwarium w domu. Cz.2 - tworzymy środowisko

Vallisneria Gigantea


Autorem artykułu jest AROKIS



Pod pojęciem "środowisko" należy rozumieć to, gdzie będą żyły rybki i to, co je bezpośrednio będzie otaczało. A więc woda, wszystko to, co położymy na dnie oraz rośliny. Będziemy tworzyć miejsce do życia. Nie wolno o tym zapominać. Od naszej staranności zależeć będzie egzystencja innych żywych istot.

Już na wstępie powinniśmy zdecydować: czy chcemy, żeby rośliny rosły w doniczkach, czy bezpośrednio w gruncie dna. Sadzenie w doniczkach ma tę zaletę, że gdy chcemy dokonać gruntownego sprzątania i czyszczenia akwarium, wyjmujemy je razem z doniczkami. Po skończonych porządkach ponownie ustawiamy. Czyszczenie, gdy rośliny są osadzone w dnie, to nieco większy nakład pracy, ale za to samo wnętrze akwarium wygląda bardziej naturalnie. Jeśli decydujemy się na pierwszą opcję musimy najpierw doniczki umyć i wyparzyć gorącą wodą. Z podłożem do wypełnienia doniczek, to jest z grubym żwirem, drobnymi i większymi kamykami postępujemy podobnie, tyle, że wyparzamy je w piekarniku w 150 st C przez około 10-15 minut. Zamiast piekarnika możemy użyć garnka i wszystko wygotować przez kilkanaście minut, po czym wodę wylać, a resztę wystudzić. Rośliny wkładamy do doniczek tak, by korzenie nie były za nadto pozaginane, zasypujemy jedną ręką podtrzymując roślinkę drugą. Na wierzchu ozdabiamy kamykami. Ustawiamy cały ogród w akwarium umocowując doniczki większymi kamieniami. I gotowe. Natomiast wybór drugiej wersji to "wyższa szkoła jazdy". Potrzebny nam będzie piasek rzeczny, żwir, drobne i większe kamienie oraz glina. I znów musimy pamiętać, by zachować maksymalną czystość wszystkiego, co znajdzie się w zbiorniku. Nie chcemy, przecież, już na wstępie, zakazić wody jakimiś bakteriami lub wprowadzić szkodliwe np. substancje chemiczne. I znów, jak wyżej - mycie i wyparzanie. Gdy mamy to już za sobą, bieżemy się za przygotowanie podłoża. Piasek i glinę mieszamy w stosunku 3:1. Gotową mieszankę układamy na dnie formując ją tak, by z jednej strony było jej więcej, Z drugiej powinien powstać dołek. Jednak w najcieńszym miejscu podkład nie powinien mieć mniej niż 3 cm. Całość zasypujemy żwirem zmieszanym z piaskiem. Jak widzimy, stworzyliśmy dno o lekkim nachyleniu w jednym kierunku. Ułatwi nam to w przyszłości czyszczenie, gdyż nieczystości będą się same gromadziły w zagłębieniu i łatwiej będzie je usunąć przy pomocy gumowej rurki, którą kupiliśmy - patrz cz.1 tego artykułu. Sadzimy rośliny w podłożu wg. generalnej zasady: wybiera się egzemplarze młode, bez widocznych uszkodzeń i zabrązowień, z jasnymi korzeniami. Staramy się umiejscowić rośliny wysokie, z wąskimi liśćmi, bliżej tylnej ściany zbiornika. Niższe w okolicy środka, zaś szerokolistne pojedynczo w wolnych miejscach tak, by nie zasłaniały widoku wnętrza akwarium od przodu.

Teraz przygotowujemy wodę. Najlepszą byłaby woda uzyskana z naturalnego źródła górskiego, łąkowego, leśnego lub z nieczynnej kopalni. Deszczówka nie nadaje się, gdyż jest skażona wyziewami przemysłowymi. Tak samo jest z wodą pozyskaną z roztopionego śniegu czy lodu. Wodę z kranu możemy użyć, gdy odstoi w odkrytych wiadrach 5-7 dni, by odparował z niej szkodliwy dla rybek chlor. Powstający w tym procesie kożuch na wodzie też lepiej usunąć. Wody destylowanej można użyć, ale raczej w niewielkiej ilości - np. do uzupełnienia wody, która odparowała - ma ona tendencję do obniżania poziomu związków mineralnych w zbiorniku. Woda, jak wiemy, może być twarda lub miękka. Musimy wiedzieć, którym rodzajem dysponujemy, gdyż rybki żyjące w wodzie miękkiej źle znoszą wodę twardą i vice versa. Określimy to kupionym pehametrem - znów patrz cz.1 tego artykułu. Można też użyć papierowych wskaźników zwanych papierkami lakmusowymi. Odczyn kwaśny wody to wskazanie od 0 do 7 pH (czerwony papierek lakmusowy, obojętny - 7 pH, zaś powyżej 7 do 14 pH (papierek niebieski) jest on zasadowy. Przygotowaną wodę możemy wlać do zbiornika, ale nie bezpośrednio na piasek. Podkładamy np. kawałek folii lub mały talerzyk, by nie wzburzać dna czy wypłukać osadzonych tam roślin. One są bardzo ważne. Prócz walorów ozdobnych produkują niezbędny rybom tlen, stanowią ich schronienie i niejednokrotnie są miejscem składania ikry.

Jak widzisz, drogi czytelniku, nie podaję tu ani ile sadzić roślin, ani jakie gatunki, ani jak je rozsadzić. Nie podaję także czystości wody, koniecznej temperatury, pH, oświetlenia, doboru pokarmów czy koniecznych zabiegów hodowlanych. Dlaczego? To proste - zależeć to będzie od wybranych przez Ciebie gatunków rybek, jakie zechcesz osiedlić w nowym zbiorniku. Należy pamiętać, że niektóre gatunki nie mogą przebywać w tym samym akwarium z innymi. Jednak jest sporo takich, które świetnie tolerują inne na swoim terytorium. Ale dokładne informacje na ten temat można w najprostszy sposób uzyskać w sklepie akwarystycznym. Ja zaczynałem od hodowli cierników trójigłych. Są łatwe w utrzymaniu i niezbyt wymagające. Zasiedlają wszystkie wody w kraju, więc nie miałem kłopotu z wakacjami - puszczałem je na wolność. A we wrześniu łowiłem nowe. Dzięki nim łatwo nauczyłem się podstaw akwarystyki i nie zrobiłem żadnej mojej rybce krzywdy.

I to na tyle. Zapraszam do przeczytania cz.3. Opowiem nieco o różnych gatunkach akwariowych rybek - co lubią, jak z nimi postępować etc. A więc - CDN.

---

ANDRZEJ AROKIS

www.domowezwierzadko.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 11 grudnia 2011

Akwarium w domu. Cz.1 - Robimy je sami


Autorem artykułu jest AROKIS



Kupić czy zrobić? Ot, dylemat. Gotowe akwarium możemy kupić lub zamówić w sklepie zoologicznym. Ale wówczas nabywamy je poprzez pośrednika - właściciel sklepu - co automatycznie podnosi cenę. Najprościej i najtaniej jest zrobić je samemu. No... prawie samemu. I wcale to nie jest trudne.

Po pierwsze musimy określić, jak ma być duże i gdzie chcielibyśmy je ustawić. Jest to o tyle ważne, że po napełnieniu wodą nabiera wagi. To, na czym będzie stało, musi podołać i unieść bez uszczerbku ten ciężar, a zarazem być stabilnym, gdyż wstrząsy i drgnięcia są źle przez ryby znoszone. Wiemy, że każdy dcm3 czyli litr wody to 1 kg wagi. Do tego trzeba dodać ciężar samego akwarium oraz ciężar dna, na który złożą się piasek, żwir, glina, kamienie, ozdoby, rośliny itp. Wiedząc to odpowiednio organizujemy to miejsce.

Teraz możemy udać się do warsztatu ślusarskiego. Zamawiamy tu spawanie ramy z kątowników 15-20 mm. W domu sami ją pomalujemy farbą kładzioną na korozję, najlepiej od razu z gruntem, w dowolnym kolorze. A może akwarium bez ramy? To o tym za chwilę. Następnie udajemy się do szklarza i zamawiamy szyby do naszej ramy. Najbezpieczniej jest zabrać ją ze sobą i poprosić by fachowiec zdjął wymiary. Pamiętajmy o grubościach szkła. Przedstawiam to w tabelce poniżej:

pojemność w l wysokość w cm grubość szyby w mm

50 25 4

120 40 6

240 50 11

600 60 16 itd.

Gdy już mówimy o wielkości akwarium, to zwracam uwagę, że im więcej miejsca do ruchu będą miały nasze rybki, tym lepiej będą się czuły, łatwiej każda znajdzie sobie swoje prywatne, bezpieczne miejsce. Ale wróćmy do budowy. Spód wykonujemy albo z ocynkowanej blachy o grubości od 2 do kilku mm, albo ze zbrojonego szkła. Wówczas musi ono być grubsze od ścian bocznych o minimum 2-3 mm. Szyby kleimy ze sobą i z ramą dwuskładnikowym klejem na bazie żywicy poliestrowej i uszczelniamy kitem miniowym. Możemy też wykonać akwarium z samego szkła. Szyby kleimy takim samym klejem, ale dodatkowo od wewnątrz kładziemy spoinę uszczelniającą z silikonu w tubie. Zanim całkiem on stężeje bierzemy małą łyżeczkę, moczymy w wodzie i na mokro, by silikon nie ciągnął się i nie przyklejał, przeciągamy z dołu ku górze wyrównując go, ugniatając i wypychając nadwyżki na boki. Potem będziemy mogli bez kłopotu usunąć je nożem, a spoina będzie ładnie wyglądała. W tak przygotowane akwarium lejemy wodę i czekamy parę dni sprawdzając szczelność. W miedzyczasie naklejamy na wierzch ramy 4-6 podstawek z gumy lub korka o wysokości 5-10 mm, na których kładziemy szklaną szybę nakrywającą całość. Będzie ona chroniła przed nadmiernym parowaniem, jak też uniemożliwi ewentualne wyskoczenie rybki z wody poza akwarium.

Czas zakupić oprzyrządowanie. Zakup jest, właściwie, jednorazowy, ale niezbędny i nie da się go uniknąć. Trzeba, przecież, zadbać o jakość wody, jej skład, zawartość tlenu, temperaturę oraz ładny wygląd całości. Wpłynie to bezpośrednio na zdrowie, odporność i kondycję naszych przyszłych podopiecznych. W sklepach akwarystycznych nabywamy grzałkę (najlepiej z termoregulatorem), urządzenia do napowietrzania, przewietrzania i filtrowania wody oraz całą gamę drobnego osprzętu jak: wężyk gumowy zakończony szklaną rurką do zbierania nieczystości z dna, szczoteczki, skrobaczki i ściereczki do czyszczenia szyb, pływające karmniki do suchego i mokrego pokarmu, termometr z przyssawką, odmulacz, wiadro, siatki i fajki do odławiania osobników dorosłych i narybku, pehametr, którym określimy skład chemiczny wody oraz lampy do oświetlenia. Jeśli, bowiem, ustawimy akwarium w świetle słonecznym czy dziennym, będzie nam trudno kontrolować i utrzymać stałą temperaturę wody oraz musimy się liczyć ze zwiększoną tendencją do zarastania szyb glonami i koniecznością częstszego ich czyszczenia.

Teraz możemy przejść do tworzenia środowiska dla naszych rybek. Ale o tym będzie w części 2. A więc CDN.

---

ANDRZEJ AROKIS

www.domowezwierzadko.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 9 grudnia 2011

Jak żyją rybki

Pielęgnice


Autorem artykułu jest Robert Zawada



Zimno-czy ciepłolubne, słodko czy słonowodne, wszystkie ryby mają swoje specyficzne wymagania. Są więc akwaria zimno oraz ciepło wodne, z wodą morską i słodką. I w każdym z tych rodzajów akwariów rozróżniamy następujące typy.

Akwarium towarzyskie

Klasyczne. Najczęściej spotykany typ akwarium słodkowodnego, szczególnie zalecany dla początkujących. Trzymane są w nim różne gatunki roślin i ryb. Najważniejsze, aby były do siebie dopasowane, zarówno pod względem temperamentu jak i temperatury oraz parametrów chemicznych wody.

Akwarium gatunkowe

Takie akwarium zamieszkane jest tylko przez jeden gatunek. Zwykle przedstawiciele tego gatunku to ryby mające specjalne wymagania, które należy uwzględnić przy planowaniu akwarium.

Akwarium biotopowe

Określenie to może być nieco mylące, gdyż każde akwarium jest tak naprawdę biotopem. w ten sposób określamy akwarium, w którym wszystkie ryby i rośliny pochodzą z tego samego środowiska naturalnego.

Akwarium troskliwe

Specjalistyczne. Zwykle niezbyt atrakcyjne z wyglądu, o szczególnych, często ekstremalnych właściwościach wody, wymaganych do pomyślnego rozmnażania ryb.

Jeżeli zdecydowałeś się już, jaki typ akwarium chcesz założyć, pora zastanowić się nad wielkością zbiornika, jego umiejscowieniem i wyposażeniem.

Wybór miejsca w skrócie

1. Dobre miejsce na akwarium to takie, gdzie nie padają bezpośrednio promienie słoneczne.

2. Ważne: źródło prądu znajdujące w pobliżu akwarium.

3. Ciemne miejsce nadaje się lepiej dla akwarium - cały zbiornik przybiera wówczas atrakcyjniejszy wygląd.

4. Należy upewnić się co do wytrzymałości podłogi i szafki na których będzie stało akwarium.

5. Akwarium nie powinno znajdować się przy drzwiach, ponieważ częsty ruch w ich pobliżu może powodować stres u ryb.

---

wszystkoorybkach-robekz1.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Zakładanie nowego akwarium


Autorem artykułu jest Robert Zawada



Każdą budowlę trzeba zaprojektować! Jeśli masz ochotę zostać akwariowym architektem - w tym tekście znajdziesz wszystkie niezbędne informacje o podłożu, dekoracjach, technice, roślinach, wodzie i oczywiście samym akwarium.

Przy wyborze ważne jest abyś pamiętał, że nie najważniejszy jest wygląd akwarium, ale to, jakie ryby będą w nim mieszkać.

Wybór miejsca

Przy wybieraniu miejsca ważne są czynniki, dzięki którym ryby będą czuły się jak w domu, a nasze akwarium będzie wyglądało efektownie. Idealne miejsce powinno być równe, wypoziomowane, wolne od wibracji i odpowiednio wytrzymałe. W pobliżu powinno być również gniazdo elektryczne. Akwarium nigdy nie powinno stać stać w miejscu bezpośredniego promieniowania słonecznego, ponieważ światło słoneczne wzmaga wzrost niepożądanych glonów i podgrzewa wodę w akwarium. Pod uwagę należy także wziąć ciężar naszego zestawu: puste akwarium wraz z wystrojem oraz wodą (a jeden litr waży jeden kilogram) - to wszystko musi mieć solidną podstawę.nawet względnie niewielkie, 80-litrowe akwarium waży dość dużo i kiedy zostanie już napełnione wodą, bardzo trudno jest je przesunąć. Dlatego też szafka pod akwarium powinna być odpowiednio wytrzymała. Kupując w sklepie uzyskasz niezbędną pomoc i wybierzesz szafkę odpowiednią do rozmiarów akwarium. Dobrym pomysłem jest położenie na szafce arkusza styropianu, który zniweluje ewentualne nierówności i naprężenia pomiędzy zbiornikiem a szafką.

Podłoże

Kiedy akwarium jest już umyte i stoi na miejscu, następną czynnością jest pokrycie jego dna podłożem. Podłoże z jednej strony służy jako miejsce zaczepienia roślin, z drugiej zaś jest środowiskiem życia licznych mikroorganizmów, niezwykle ważnych dla utrzymania równowagi biologicznej w akwarium. dobrze nadaje się do tego żwirek o grubości ziarenka 1-3 mm, lub 3-6 mm. Przed wypełnieniem żwirkiem dna akwarium, musi być on dokładnie wypłukany, a nawet wyparzony, aby uniknąć zmętnienia wody.

Dekoracja

Stwórz swoim rybką prawdziwy podwodny świat! Dekoracji nie może jednak być zbyt wiele - zwróć uwagę, czy ryby maja dość miejsca do pływania. urządzając akwarium możesz puścić wodze fantazji, oczywiście biorąc pod uwagę wymagania ryb. Jeśli sam zbierasz korzenie i kamienie pamiętaj żeby zawsze dokładnie je umyć a nawet wygotować. Zbierane korzenie najlepiej jeśli pochodzą z miejscowej rzeki lub jakiegoś oczka wodnego (możemy wykorzystać tylko korzenie drzew liściastych nigdy iglastych ze względu na dużą zawartość żywicy w tych korzeniach). Używaj wyłącznie rodzajów skał, które nie uwalniają do wody żadnych substancji. Skały które uwalniają minerały i pierwiastki śladowe są nieodpowiednie.

Pamiętaj ze wyposażenie techniczne akwarium również potrzebuje miejsca i powinno być instalowane wcześniej niż dekoracje.

Technika

W akwarystyce urządzenia techniczne są niezbędne. Próbujemy przecież zapewnić rybkom najlepsze warunki środowiska, zgodne z warunkami, poszczególnych gatunków.

Ogrzewanie wody. Tropikalne rybki akwariowe wymagają tropikalnych temperatur wody, w okolicach 24 - 27 stopni Celsjusza. Z tego powodu akwarium wymaga podgrzewania. Do tego celu idealne są grzałki z termoregulatorem. Grzałki te są niewielkie i niekłopotliwe, a zarazem wydajne i bezpieczne (dobieramy według zasady że pół wata mocy grzałki na każdy litr pojemności zbiornika).

Filtry. Aby akwarium funkcjonowało właściwie woda wymaga ciągłej filtracji. Filtr usuwa z wody zawiesinę, dzięki czemu woda jest czysta. Pełni jeszcze drugą, znacznie ważniejszą funkcję. Dzięki bakteriom, osadzającym się na wkładzie filtra, szkodliwe odchody ryb rozkładane są biologicznie do mniej szkodliwych związków.

Rozróżniamy następujące rodzaje filtrów:

Filtry wewnętrzne. Filtry zewnętrzne

Oświetlenie.Sztuczne oświetlenie jest w akwarium niezbędne. Światło jest czynnikiem decydującym o wzroście roślin. Jeżeli źródło światła jest za słabe, lub nie ma go wcale, rośliny nie będą rosły. Niewłaściwe oświetlenie może również powodować problemy z glonami. Rośliny potrzebują dziennie 10 - 12 godz. światła. Odpowiednie są świetlówki dające białe światło.

Rośliny.

Rośliny wodne są niezwykle dekoracyjne, ale potrzebne są w akwarium z innych powodów - produkują tlen (w dzień), wspomagają rozkładanie toksyn zawartych w odchodach. Rośliny wodne służą także jako miejsca tarła dla niektórych ryb i kryjówki, często wyznaczają naturalne granice terytoriów.

Rośliny rosnące w tle:

Na tło nadają się rośliny o wydłużonych pędach, rosną one wzwyż, ograniczając swój rozrost na boki, przy czym dość szybko rosną.

Rośliny strefy środkowej:

Ładnie rozrośnięte egzemplarze średniej wielkości od razu przyciągną oko każdego obserwatora. Stąd doskonale sprawdzają się w roli zwracających uwagę elementów wystroju.

Rośliny pierwszoplanowe:

Te rośliny powinny być gęste i niskie, aby nie zasłaniały widoku całego akwarium.

Rośliny pływające: Rośliny pływające po powierzchni wody służą rybkom jako kryjówki oraz miejsca tarła. Należy jednak trzebić je regularnie, aby nie zabierały zbyt dużej ilości światła roślinom rosnącym w akwarium.

Postaraj się sadzić rośliny szybko rosnące, aby środowisko akwarium ustabilizowało się szybko i skutecznie.

Woda.

Woda dla ryb jest eliksirem życia. Właściwe parametry wody są dla ryb tak ważne, jak właściwe karmienie. Woda wodociągowa zawiera różne dodatki, na przykład chlor, które są do niej dodawane w procesie uzdatniania. Niestety chlor jest szkodliwy dla ryb. Dlatego nigdy nienależny zarybiać świeżo zalanego wodą akwarium. Należy odczekać dwa - trzy tygodnie w celu ustabilizowania się środowiska w akwarium.

Dobór ryb.

W społeczeństwie akwarium wymagania ryb względem parametrów wody, temperatury i światła muszą być takie same lub bardzo zbliżone. Nie znaczy to, że takie akwarium jest nudne, podczas zakupów można przecież wybierać ryby zasiedlające różne strefy zbiornika/ na przykład pstrążenice pływają zwykle przy powierzchni wody, neony zajmują w środkowej części zbiornika, a wiele sumowatych spędza najwięcej czasu przy dnie akwarium. jeśli odpowiednio zasiedli się te strefy wówczas nie tylko ożywi się akwarium, ale również uniknie się widoku zbyt wielu ryb w jednej strefie ocierających się o siebie płetwami z braku miejsca do pływania. podczas zarybiania zbiornika warto pamiętać o zasadzie: im mniej tym zwykle lepiej. spróbuj się powstrzymać od kupna ryb należących do zbyt wielu gatunków, nawet jeśli będzie to bardzo trudne. Kilka odpowiednio wybranych możne być często o wiele ciekawszych do oglądania niż kolorowa mieszanka. polecam aby zaczynać od zaledwie kilku gatunków, zwłaszcza jeśli akwarysta jest początkujący. podstawową zasadą dobieranie ilości ryb do wielkości zbiornika, w którym maja zamieszkać. Ryby spokojne powinny mieć przynajmniej 1 litr wody na 1 cm ich długości.

Zarybianie akwarium. Kiedy dokonasz zakupu ryb, najprawdopodobniej w sklepie zostaną one umieszczone w foliowej torbie. upewnij się że ryby nie pozostaną w niej zbyt długo. Im dłużej trwa podróż ze sklepu do domu, tym więcej ryby zużyją tlenu do oddychania i tym większy jego zapas powinien być w worku. Wpuszczanie nowo zakupionych ryb do akwarium należy wykonywać bardzo ostrożnie i delikatnie. Najpierw należy umieścić wciąż zamknięty worek z rybkami na 20 minut w wodzie akwariowej. Dzięki temu zapobiegniemy stresowi i uszkodzeniu ryb, co może zostać spowodowane zbyt nagłą zmianą temperatury. W czasie owych 20 minut temperatura w worku powoli zrówna się z temperaturą w akwarium. Następnie należy ostrożnie otworzyć worek i niewielkimi porcjami nalewać do środka wodę akwariową, aby ryby stopniowo przyzwyczaić do parametrów wody w akwarium. Uwaga: nie należy pomijać tej procedury i wpuszczać ryb od razu do akwarium. Jest jedyny sposób na uniknięcie szoku związanego z przeprowadzka. Po wszystkim ryby powinny czuć się w nowym akwarium komfortowo już od samego początku.

---

www.wszystkoorybkach-robekz1.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Autorem artykułu jest Robert Zawada



Każdą budowlę trzeba zaprojektować! Jeśli masz ochotę zostać akwariowym architektem - w tym tekście znajdziesz wszystkie niezbędne informacje o podłożu, dekoracjach, technice, roślinach, wodzie i oczywiście samym akwarium.

Przy wyborze ważne jest abyś pamiętał, że nie najważniejszy jest wygląd akwarium, ale to, jakie ryby będą w nim mieszkać.

Wybór miejsca

Przy wybieraniu miejsca ważne są czynniki, dzięki którym ryby będą czuły się jak w domu, a nasze akwarium będzie wyglądało efektownie. Idealne miejsce powinno być równe, wypoziomowane, wolne od wibracji i odpowiednio wytrzymałe. W pobliżu powinno być również gniazdo elektryczne. Akwarium nigdy nie powinno stać stać w miejscu bezpośredniego promieniowania słonecznego, ponieważ światło słoneczne wzmaga wzrost niepożądanych glonów i podgrzewa wodę w akwarium. Pod uwagę należy także wziąć ciężar naszego zestawu: puste akwarium wraz z wystrojem oraz wodą (a jeden litr waży jeden kilogram) - to wszystko musi mieć solidną podstawę.nawet względnie niewielkie, 80-litrowe akwarium waży dość dużo i kiedy zostanie już napełnione wodą, bardzo trudno jest je przesunąć. Dlatego też szafka pod akwarium powinna być odpowiednio wytrzymała. Kupując w sklepie uzyskasz niezbędną pomoc i wybierzesz szafkę odpowiednią do rozmiarów akwarium. Dobrym pomysłem jest położenie na szafce arkusza styropianu, który zniweluje ewentualne nierówności i naprężenia pomiędzy zbiornikiem a szafką.

Podłoże

Kiedy akwarium jest już umyte i stoi na miejscu, następną czynnością jest pokrycie jego dna podłożem. Podłoże z jednej strony służy jako miejsce zaczepienia roślin, z drugiej zaś jest środowiskiem życia licznych mikroorganizmów, niezwykle ważnych dla utrzymania równowagi biologicznej w akwarium. dobrze nadaje się do tego żwirek o grubości ziarenka 1-3 mm, lub 3-6 mm. Przed wypełnieniem żwirkiem dna akwarium, musi być on dokładnie wypłukany, a nawet wyparzony, aby uniknąć zmętnienia wody.

Dekoracja

Stwórz swoim rybką prawdziwy podwodny świat! Dekoracji nie może jednak być zbyt wiele - zwróć uwagę, czy ryby maja dość miejsca do pływania. urządzając akwarium możesz puścić wodze fantazji, oczywiście biorąc pod uwagę wymagania ryb. Jeśli sam zbierasz korzenie i kamienie pamiętaj żeby zawsze dokładnie je umyć a nawet wygotować. Zbierane korzenie najlepiej jeśli pochodzą z miejscowej rzeki lub jakiegoś oczka wodnego (możemy wykorzystać tylko korzenie drzew liściastych nigdy iglastych ze względu na dużą zawartość żywicy w tych korzeniach). Używaj wyłącznie rodzajów skał, które nie uwalniają do wody żadnych substancji. Skały które uwalniają minerały i pierwiastki śladowe są nieodpowiednie.

Pamiętaj ze wyposażenie techniczne akwarium również potrzebuje miejsca i powinno być instalowane wcześniej niż dekoracje.

Technika

W akwarystyce urządzenia techniczne są niezbędne. Próbujemy przecież zapewnić rybkom najlepsze warunki środowiska, zgodne z warunkami, poszczególnych gatunków.

Ogrzewanie wody. Tropikalne rybki akwariowe wymagają tropikalnych temperatur wody, w okolicach 24 - 27 stopni Celsjusza. Z tego powodu akwarium wymaga podgrzewania. Do tego celu idealne są grzałki z termoregulatorem. Grzałki te są niewielkie i niekłopotliwe, a zarazem wydajne i bezpieczne (dobieramy według zasady że pół wata mocy grzałki na każdy litr pojemności zbiornika).

Filtry. Aby akwarium funkcjonowało właściwie woda wymaga ciągłej filtracji. Filtr usuwa z wody zawiesinę, dzięki czemu woda jest czysta. Pełni jeszcze drugą, znacznie ważniejszą funkcję. Dzięki bakteriom, osadzającym się na wkładzie filtra, szkodliwe odchody ryb rozkładane są biologicznie do mniej szkodliwych związków.

Rozróżniamy następujące rodzaje filtrów:

Filtry wewnętrzne. Filtry zewnętrzne

Oświetlenie.Sztuczne oświetlenie jest w akwarium niezbędne. Światło jest czynnikiem decydującym o wzroście roślin. Jeżeli źródło światła jest za słabe, lub nie ma go wcale, rośliny nie będą rosły. Niewłaściwe oświetlenie może również powodować problemy z glonami. Rośliny potrzebują dziennie 10 - 12 godz. światła. Odpowiednie są świetlówki dające białe światło.

Rośliny.

Rośliny wodne są niezwykle dekoracyjne, ale potrzebne są w akwarium z innych powodów - produkują tlen (w dzień), wspomagają rozkładanie toksyn zawartych w odchodach. Rośliny wodne służą także jako miejsca tarła dla niektórych ryb i kryjówki, często wyznaczają naturalne granice terytoriów.

Rośliny rosnące w tle:

Na tło nadają się rośliny o wydłużonych pędach, rosną one wzwyż, ograniczając swój rozrost na boki, przy czym dość szybko rosną.

Rośliny strefy środkowej:

Ładnie rozrośnięte egzemplarze średniej wielkości od razu przyciągną oko każdego obserwatora. Stąd doskonale sprawdzają się w roli zwracających uwagę elementów wystroju.

Rośliny pierwszoplanowe:

Te rośliny powinny być gęste i niskie, aby nie zasłaniały widoku całego akwarium.

Rośliny pływające: Rośliny pływające po powierzchni wody służą rybkom jako kryjówki oraz miejsca tarła. Należy jednak trzebić je regularnie, aby nie zabierały zbyt dużej ilości światła roślinom rosnącym w akwarium.

Postaraj się sadzić rośliny szybko rosnące, aby środowisko akwarium ustabilizowało się szybko i skutecznie.

Woda.

Woda dla ryb jest eliksirem życia. Właściwe parametry wody są dla ryb tak ważne, jak właściwe karmienie. Woda wodociągowa zawiera różne dodatki, na przykład chlor, które są do niej dodawane w procesie uzdatniania. Niestety chlor jest szkodliwy dla ryb. Dlatego nigdy nienależny zarybiać świeżo zalanego wodą akwarium. Należy odczekać dwa - trzy tygodnie w celu ustabilizowania się środowiska w akwarium.

Dobór ryb.

W społeczeństwie akwarium wymagania ryb względem parametrów wody, temperatury i światła muszą być takie same lub bardzo zbliżone. Nie znaczy to, że takie akwarium jest nudne, podczas zakupów można przecież wybierać ryby zasiedlające różne strefy zbiornika/ na przykład pstrążenice pływają zwykle przy powierzchni wody, neony zajmują w środkowej części zbiornika, a wiele sumowatych spędza najwięcej czasu przy dnie akwarium. jeśli odpowiednio zasiedli się te strefy wówczas nie tylko ożywi się akwarium, ale również uniknie się widoku zbyt wielu ryb w jednej strefie ocierających się o siebie płetwami z braku miejsca do pływania. podczas zarybiania zbiornika warto pamiętać o zasadzie: im mniej tym zwykle lepiej. spróbuj się powstrzymać od kupna ryb należących do zbyt wielu gatunków, nawet jeśli będzie to bardzo trudne. Kilka odpowiednio wybranych możne być często o wiele ciekawszych do oglądania niż kolorowa mieszanka. polecam aby zaczynać od zaledwie kilku gatunków, zwłaszcza jeśli akwarysta jest początkujący. podstawową zasadą dobieranie ilości ryb do wielkości zbiornika, w którym maja zamieszkać. Ryby spokojne powinny mieć przynajmniej 1 litr wody na 1 cm ich długości.

Zarybianie akwarium. Kiedy dokonasz zakupu ryb, najprawdopodobniej w sklepie zostaną one umieszczone w foliowej torbie. upewnij się że ryby nie pozostaną w niej zbyt długo. Im dłużej trwa podróż ze sklepu do domu, tym więcej ryby zużyją tlenu do oddychania i tym większy jego zapas powinien być w worku. Wpuszczanie nowo zakupionych ryb do akwarium należy wykonywać bardzo ostrożnie i delikatnie. Najpierw należy umieścić wciąż zamknięty worek z rybkami na 20 minut w wodzie akwariowej. Dzięki temu zapobiegniemy stresowi i uszkodzeniu ryb, co może zostać spowodowane zbyt nagłą zmianą temperatury. W czasie owych 20 minut temperatura w worku powoli zrówna się z temperaturą w akwarium. Następnie należy ostrożnie otworzyć worek i niewielkimi porcjami nalewać do środka wodę akwariową, aby ryby stopniowo przyzwyczaić do parametrów wody w akwarium. Uwaga: nie należy pomijać tej procedury i wpuszczać ryb od razu do akwarium. Jest jedyny sposób na uniknięcie szoku związanego z przeprowadzka. Po wszystkim ryby powinny czuć się w nowym akwarium komfortowo już od samego poczatku.

---

www.wszystkoorybkach-robekz1.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 4 grudnia 2011

Jak wystartować akwarium



Autorem artykułu jest Marcin Wilczyński

Start akwarium jest najważniejszą czynnością w pierwszym etapie jego zakładania. W tym właśnie momencie popełniane są błędy, które ważą na dalszym jego funkcjonowaniu.

Przez ponad 20 lat uprawiania tego wspaniałego hobby jakim jest akwarystyka, nie ustrzegłem się wielu porażek. Często pod wpływem nowości i innych "cudownych" środków. Przez te wszystkie lata wypracowałem własną metodę uzdatniania wody.

Przede wszystkim całkowicie odrzuciłem wszelkie uzdatniacze typu Biotopol, pożytek z nich niewielki. Najważniejszym elementem podczas startu zbiornika jest podłoże. W nim zachodzą procesy które ważą na jego funkcjonowaniu. Powinno być biologicznie sprawne. Dobrym sposobem jest wymieszanie nowej struktury ze starym, "używanym" podłożem z akwarium - własnego bądź innego.

Drugim istotnym czynnikiem jest filtracja. Ja używam jako wkładów keramzytu o gradacji 2-3mm. Duża powierzchnia chłonna stwarza idealne warunki dla rozwoju bakterii nitryfikujących. Poza tym keramzyt pochłania fosforany, co znacznie ułatwia pielęgnację zbiornika na tym etapie. Można dodać do kubełka startery biologiczne np. Filter start JBLa.

Woda..
Wlewam ją bezpośrednio z kranu, wstępnie filtrując przez węgiel aktywowany - dobrej jakości np. JBL. Po ok. 3 godzinach dodaję biostarter - zawsze JBL. Polecam na początek Bacto Pond JBL biologiczny starter do stawu.

Czynność tą powtarzam przez tydzień codziennie. Bardzo istotne jest obsadzenie zbiornika szybko rosnącymi roślinami np. Rogatkiem, które można łatwo usunąć w późniejszym etapie. Podmiany wody, regularnie raz w tygodniu w ilości 40-50% dopełniają reszty.

Osobiście ryby wpuszczam po 3-4 dniach, nigdy nie miałem problemu z aklimatyzają. Bardzo dobrym testerem są popularne ślimaki z gatunku Pomacea-Ampularie, które reagują błyskawicznie na nieodpowiednie warunki.

Oczywiście to bardzo ogólny schemat, każde akwarium jest inne. Jednak ten sposób sprawdził się w wielu akwariach, które zakładałem. Wiele z nich funkcjonuje bez zarzutu ładnych parę lat.

Pozdrawiam
Marcin Wilczyński

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 3 grudnia 2011

Akwarysta też może mieć urlop

Karmnik - 8 karmień na dobę przez 30 dni

Autorem artykułu jest Marcin Wilczyński

Akwaryści też mają urlopy. O ile nasze akwarium w tym czasie obędzie się bez podmian wody czy prac porządkowych (zakładam, że nie wyjeżdżasz na pół roku) , o tyle jego mieszkańcy na pewno nie obędą się bez regularnych posiłków.

Owszem, wytrzymają tydzień czy dwa bez podawania pokarmu, ale po co je męczyć …

Kiedy nie mamy zaprzyjaźnionego sąsiada, a rodzina mieszka w innym mieście, pojawia się problem kto zajmie się naszymi rybami. Do tej pory nic nie wiadomo na temat hoteli dla ryb (w przeciwieństwie do hoteli dla psów czy kotów), a zapewne i tak większość akwarystów nie zdecydowałaby się na tego typu rozwiązanie. Nie widziałem też nigdzie ogłoszeń w stylu "zaopiekuje się rybami na czas Twojego urlopu" :)

Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest zainstalowanie w pokrywie karmnika automatycznego, jednego z wielu dostępnych na rynku. Zapewnia on podawanie pokarmu dla rybek raz lub dwa razy dziennie. Taka dawka w zupełności wystarczy naszym pupilom. Do wszystkich karmników najlepiej stosować granulat, który jest bardziej sypki i łatwiej go dozować. Do karmnika możemy wsypać również płatki. Karmnik możemy umieścić w większości pokryw występujących na rynku. Dozowanie ustawiamy za pomocą przycisków: gdy świeci się zielona dioda karmnik jest ustawiony na jedno karmienie na dobę, natomiast gdy świeci się żółta dioda pokarm będzie podany dwa razy na dobę co 12 godzin. Wielkość podawanej porcji jest również regulowana i może być dostosowana do naszej obsady.

Po zainstalowaniu urządzenia w akwarium możemy wreszcie udać się na wymarzony urlop, a nasze ryby nie będą w tym czasie miały przymusowej głodówki.

PS. Akwarystyka ? Tak, to dziecinnie proste :)

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 2 grudnia 2011

Akwarium - co potrzeba i jak założyć.


Autorem artykułu jest MrMayer


Często przeglądając fora internetowe lub w kontaktach z potencjalnymi klientami mojego sklepu zoologicznego słyszę lub widzę wypowiedzi osób, które kupiły jakiś tam zbiorniczek, włożyły jakiś tam żwirek, jakieś tam rośliny i wpuściły kilka rybek. A połowy z nich nazw gatunków nawet nie znają, bo przecież jak twierdzą nie muszą.
A połowy z nich nazw gatunków nawet nie znają, bo przecież jak twierdzą nie muszą...
Osoby te często podpowiadają innym potencjalnym akwarystom, dają cudowne rady i chwalą się wynikami w hodowli. Jednak po chwili rozmowy zaczynają pytać: a może ma Pan jakaś odżywkę bo rośliny marnieją, a może coś na glony, a już kilka razy kupiłem taka rybkę, no tą ... i zdechła. Artykuł ten ma służyć osobom, które myślą poważnie o założeniu pierwszego akwarium. Chcę tutaj opisać podstawowy sprzęt jaki jest potrzebny do prawidłowego działania akwarium. Nie jest moim zamiarem wchodzenie w szczegóły opisów bo musiała by powstać książka. Chcę zawrzeć informacje dające jakiś obraz początkującym. A więc po kolei.
Zacznijmy od zastanowienia się jak ma wyglądać nasz wymarzony zbiornik, jakie chcemy w nim trzymać ryby, a może tylko rośliny lub krewetki ? Wielu ludzi nie zdaje sobie nawet sprawy, że np. woda, czyli czynnik niezbędny w akwarium jest inna w różnych rejonach świata pod względem wszelkich parametrów. Bo, że jest słodka i słona to już chyba wiedza wszyscy. Ale nie wszyscy, że jest np. miękka i twarda. Zwierzęta żyjące normalnie w warunkach naturalnych w wodzie miękkiej nie pożyją długo w twardej i odwrotnie. Jest tez szereg innych czynników, często bardzo łatwych do spełnienia, które pomogą nam się cieszyć naszym akwarium i staną się wizytówka nas i naszego domostwa.
Wybór akwarium.
Są różne. O kulach. Jest to najgorsze co mogło być wymyślone dla akwarystyki. Powstają nawet różne akcje typu „kulom mówimy nie!". Dlaczego? Nie wspominam już o tym jak sami byśmy się czuli chodząc w koło. Są cholernie, tak cholernie nie praktyczne. Spróbujcie np. czyścikiem magnetycznym usunąć glony z szyby. Znajdźcie sposób na umieszczenie filtra, grzałki w taki sposób aby je łatwo zamaskować. Nie ma możliwości. Mało ? Popatrzcie na jakikolwiek przedmiot przez wygięty kawałek szkła. Przecież wszystko tam jest zniekształcone. A więc odpada. Ogólnie mimo pięknego wyglądu odradzam stosowanie zbiorników z wygiętą szybą. Po prostu zniekształcają widziany przez nią obraz i są trudniejsze do utrzymania w czystości. Wszystko zależy od tego jakie mamy warunki w mieszkaniu, biurze, czy gdzieś indziej, gdzie ma stać akwarium. Może być przecież mało miejsca lub dużo. A może akwarium narożne. Ja osobiście preferuję zwykłe prostokątne zbiorniki. W każdym razie pierwsza i podstawowa zasada :
AKWARIUM IM WIĘKSZE, TYM LEPSZE
Nie dlatego, że robi większe wrażanie, czy więcej różnych rzeczy się zmieści. Czasem potrzebnych a czasem nie. Bez względu na to co w nim ma być każde większe jest lepsze od każdego mniejszego. Im większe tym łatwiej utrzymać w nim stabilne warunki chemiczne wody. Jak są ważne opiszę później. Większe pozwoli nam również ograniczyć ilość pracy jaka musimy włożyć w akwarium aby wyglądało tak, jak byśmy chcieli. Pozwoli np. ograniczyć ilość podmian wody. Dużo gatunków ryb i roślin nie urośnie do swoich naturalnych rozmiarów w za małym akwarium lub tez będzie źle się czuć i nie pokaże pięknego zachowania, czy nie pozwoli zaobserwować akwaryście rozmnażania (a większości akwarystów chodzi o rozmnażanie - nie tylko ryb;o)), czy też nie pokaże nawet pełni swoich barw. Bo przecież w ludzkim świecie 4-5 osobowa rodzina tez lepiej się czuje w domku z ogrodem niż kawalerce. Tak więc w miarę możliwości postarajmy się aby akwarium było możliwie największe. Zasada ta ma zastosowanie zarówno dla akwarystyki słonowodnej (morskiej) jak i słodkowodnej. Z tym, że budowa zbiornika pod akwarium morskie może wymagać kilku udoskonaleń, o czym później. Są jeszcze różne rodzaje szkła np. opti white, z którego są wykonane akwaria. Cechują się np. zwiększona przejrzystością. Jednak na początek najzwyklejsze wystarczy. Choćby ze względu na cenę. Ważne jest tez na początek, jeśli nie mamy zbyt dużego pojęcia aby kupować akwaria o standardowych wymiarach, które sa produkowane przez większość producentów. Pozwoli nam to na łatwe później dopasowanie pokrywy i oświetlenia. Po prostu do standardowych są standardowe świetlówki, pokrywy itd. Cena i standardowych zbiorników i pokryw jest niższa niż wykonanych na zamówienie. O czym chyba warto wiedzieć.
Filtracja
Jeżeli z ogrzewaniem czy napowietrzaniem możemy w niektórych przypadkach mieć spokój, czyli praktycznie z nich zrezygnować, o tyle z zrezygnować całkowicie z filtracji po prostu się nie da (moim skromnym zdaniem).
Dlatego, że nawet w najprostszych filtrach gąbkowych zamieszkują po pewnym czasie bakterie, które poprawiają mówiąc w wielkim skrócie jakość wody. Nie wspomnę już o tym, że nawet taki prosty i tani filtr zatrzymuje dużą ilość zanieczyszczeń mechanicznych (np. resztki pokarmów, obumarłe części roślin, odchody, i inne). Podstawą jest zdawać sobie sprawę z tego, że mamy kilka rodzajów filtracji:
Mechaniczna - o której był przed chwilą. Mająca na celu usunięcie widocznych gołym okiem zanieczyszczeń.
Biologiczna - mająca na celu poprawienie jakości wody. W skład niej wchodzą szczepy bardzo przydatnych bakterii, które rozkładają odchody, obumarłe rośliny i inne nieczystości zapobiegając ich np. gniciu.
Chemiczna - która ma na celu utrzymanie prawidłowych parametrów chemicznych wody.
O rodzajach filtracji już chociaż podstawy mamy więc teraz jak poszczególne rodzaje ustanowić, czyli filtry.
Podstawą znaną przez wszystkich od lat jest filtr gąbkowy napędzany zwykłym brzęczykiem (pompka powietrza). Gąbka oprócz swoich właściwości w filtracji mechanicznej ma też pozytywny wpływ na filtrację biologiczna ponieważ w niej osiedlają się szczepy dobrych bakterii. Często takie gąbki są wyjmowane z akwarium prawie co dzień i płukane, myte, czyszczone przez nieświadomych właścicieli akwarium. Moim zdaniem jest to duży błąd. Bo owszem zanieczyszczenia mechaniczne usuniemy ale nie damy się osiedlić bakteriom. Dlatego polecam przy wyborze takiego filtra zastosowanie takiego z dwoma gąbkami lub dwóch mniejszych. Płukanie ich (którego nie unikniemy) na zmianę da czas bakteriom na osiedlenie się. Co ważne prawidłowo dobrane akwarium, filtr i ilość ryb pozwoli nam na ograniczenie częstotliwości czyszczenia filtra. Jaki by nie był. Filtry gąbkowe należą do rodziny filtrów wewnętrznych, tzn. umieszczonych wewnątrz akwarium. W sklepach są również dostępne coraz bardziej nowoczesne i rozbudowane filtry wewnętrzne. Np. składające się z modułów, z których każdy odpowiada za inny rodzaj filtracji lub nawet takich z wbudowanym systemem napowietrzającym.
Kolejnym rodzajem filtrów są filtry kaskadowe - umieszczane na krawędzi akwarium tak, że ich cały korpus jest poza akwarium. Wylatująca z nich woda tworzy coś na wzór kaskady i stad ich nazwa. Mają one moim zdaniem wiele zalet. Po pierwsze nie zajmują miejsca w akwarium co znacząco wpływa na jego estetykę. W akwarium umieszczona jest tylko rurka zasysająca wodę do filtra. Woda przy wypływaniu z filtra ma duży kontakt z powietrzem co dodatkowo ją napowietrza. Może nie mocno ale jako dodatkowe napowietrzanie jest mile widziane. Kolejna zaletą jest to, że coraz to nowsze modele pozwalają nam wyjmować media filtracyjne np. do czyszczenia czy wymiany bez niepotrzebnego wkładania rąk do akwarium. Nowoczesne filtry kaskadowe pozwalają też zapewnić każdy rodzaj filtracji. Jedną moim zdaniem ich wadą jest to, że muszę wisieć na brzegu akwarium. Przeszkadza to np. w zastosowaniu standardowych pokryw na akwaria. Bądź zmusza do wycinania w nich dziur. Warto zwrócić uwagę przy zakupie tego rodzaju filtra aby napędzający go silnik z wirnikiem był zamontowany wewnątrz filtra. Niektóre filtry mają ten silnik zamontowany poza obudową i połączony z nią przy użyciu uszczelki. Uszczelki te potrafią się rozszczelnić. Wtedy cała zassana do filtra woda trafi po prostu na podłogę.
Jeszcze innym rodzajem filtrów są filtry zewnętrzne zwane kubełkowymi lub kanistrowymi. W tej chwili jest to najnowocześniejszy rodzaj filtrów i zdecydowanie najdroższy. Jednak moim zdaniem i najlepszy. Woda z akwarium jest zasysana poprzez rurkę wprowadzona do akwarium (podobnie jak w kaskadach) do szczelnie zamkniętego zbiornika w kształcie wiadra. Zbiornik ten jest wypełniony mediami filtracyjnymi umieszczonymi w specjalnych koszyczkach. Wielkość oraz kształt tego zbiornika pozwala umieścić w nim dużą ilość materiałów filtracyjnych do każdego rodzaju filtracji. Ta duża ilość odpowiednio dobranych materiałów pozwala na uzyskanie naprawdę czystej wody o odpowiednich parametrach fizyko-chemicznych.
Po przesączeniu się przez wszystkie warstwy materiałów filtracyjnych czysta woda jest z powrotem do akwarium za pomocą drugiej rurki. Zastosowanie takiego filtra pozwala uzyskać zdecydowanie najlepsze efekty wizualne, gdyż filtr w całości można ukryć np. w szafce pod akwarium. Do akwarium prowadzą tylko dwie rurki (przewody) odprowadzający i wprowadzający czysta wodę. Zastosowanie tego rodzaju filtra pozwala nam też znacznie wydłużyć okres między jego czyszczeniem. A czyści się go przy prawidłowym dobraniu do akwarium 3-4 razy w roku. Filtry te wyposażone są też w zawory odcinające wodę co pozwala bezproblemowo odłączać je od całej instalacji bez konieczności wyjmowania i przekładania przewodów z wodą.
Wypadało by tez wspomnieć o filtracji w akwarium morskim. Tam rolę głównego filtra pełni od pieniacz i żywa skała. Więcej na temat można znaleźć w innych moich artykułach lub na forach specjalistycznych np. aqua-reef. Nie chcę się zagłębiać w akwarystykę morska ze względu na fakt, że mówimy tu o podstawach akwarystyki, a akwarystyka morska jest uważana i tu się zgadzam za strefę dla doświadczonych już akwarystów ze względu na duże koszty i trudność prowadzenia. A chyba nikt by nie chciał z nowych fanów akwarium, żeby jego nowa rybka za np. 200 zł szybko wybrała się w podróż do krainy wiecznej szczęśliwości. Nie zagłębiam się także w filtry zewnętrzne typu sum gdyż w dzisiejszych czasach w akwarystyce słodkowodnej są rzadko stosowane, a mniej doświadczeni akwaryści moim zdaniem powinni wybrać gotowe rozwiązania.
Przy filtracji nie sposób nie wspomnieć o wymienianych wyżej wielokrotnie mediach, czy też materiałach filtracyjnych. Szczegółowe opisy materiałów różnych rodzai i producentów można znaleźć np. w internetowym sklepie www.zoologiczny24.com.pl , czy tez www.AkwaCentrum.pl. A tak w skrócie :
- gąbka - o jej właściwościach było już wcześniej. Doskonała do filtracji mechanicznej oraz pomoże przy odpowiednim stosowaniu w biologicznej.
- włóknina - moim zdaniem przydatna tylko w filtracji mechanicznej.
- humus, zeolit,zeovit - materiały przydatne przede wszystkim w filtracji chemicznej. Usuwają z widy szkodliwe związki . Niektóre zmieniają parametry wody, np. ją zakwaszając. Użycie konkretnego uzależnione od rodzaju akwarium.
- bio kule i pierścienie (ringi) ceramiczne - zbudowane w taki sposób aby zapewnić doskonałe siedlisko dla szczepów pozytywnych bakterii. Nie zastąpione w filtracji biologicznej.
- węgiel aktywowany - służy do usuwania z wody resztek lekarstw i szkodliwych substancji. Powinien być stosowany tylko czasami przez krótki okres . Wraz ze szkodliwymi substancjami usuwa też te pozytywne dla naszego zbiornika.
Napowietrzanie
Tak jak i nam do życia potrzebny jest tlen, tak i rybom też. Z reguły rozpuszczony w wodzie. Z reguły. Bo niektóre gatunki, jak np. znany wszystkim chyba bojownik potrafią oddychać powietrzem takim jak my - atmosferycznym. Są to ryby labiryntowe. Bynajmniej nie dla tego, że mieszkają w labiryncie. Nazwa wzięła się od tego w jaki sposób mają zbudowany system oddechowy. Stanowi on pewnego rodzaju labirynt. Wszystkie ryby (a w akwariach szczególnie morskich i inne zwierzęta) w akwariach prawidłowo zaopatrzonych w tlen są kolorowe, żwawe, pływające (o ile nie wynika inaczej ze specyfiki gatunku) w całej toni wodnej. Brak tlenu widać np. gdy ryby wolno pływają, są ospałe, szybko poruszają pyszczkami i pływają przy powierzchni (nie tylko jak widzą, że niesiesz papu). Sposobów napowietrzania jest kilka. Ważne, żeby powietrze wprowadzane do wody było w jak największej ilości jak najmniejszych bąbelków. (i tu znowu poślą mnie specjaliści akwaryści w diabli ale to prosty sposób opisania). Jak już pisałem wcześniej są filtry wewnętrzne zaopatrzone w systemy napowietrzania, są końcówki napowietrzające montowane na końcówkach rurek wylotowych z filtrów zewnętrznych. No i są też kamienie i kurtyny podłączone do zwykłych lub bardziej rozbudowanych brzęczyków. W tym wypadku radzę się zaopatrzyć w zaworki zwrotne, które zabezpieczą nas przez wylaniem wody na podłogę. Trochę na złość podpowiem - poszukaj w internecie więcej na ten temat. Ważne jest aby zapewnić odpowiednia ilość powietrza. Aha. Ja mam zawsze u siebie na wypadek braku prądu tabletki musujące tzw. z tlenem lub pompkę powietrza na baterie. Polecam to i wam. Oczywiście są jeszcze wężyki łączące pompkę z kamieniem czy kurtyną i rozdzielacze. Wszystko z opisem znajdziecie we wspomnianych już wyżej sklepach.
Ogrzewanie, czy może chłodzenie ?
Tak, tak, chłodzenie. Bo, że potrzebna jest grzałka w akwarium to 5 latki wiedzą. Ale co z tym chłodzeniem. Np. w akwarystyce morskiej woda powinna być chłodniejsza niż w większości akwariów słodkowodnych. Tam temperatura 28 C może zakończyć nasza przygodę z morskim. A latem często woda się nagrzewa w mniej przewiewnych pomieszczeniach. Dodatkowo spowodowane jest to też ciepłem wydzielanym przez oświetlenie, które jest dużo silniejsze niż w większości akwariów słodkowodnych. Zresztą sam się przekonałem w swojej pracy, kiedy temperatura w akwarium naszym byłym biurze sięgnęła w któryś weekend 31 stopni. Szczęście, że akurat zajrzałem. Jest to już za dużo nawet i do akwariów słodkowodnych. Są specjalne chłodziarki przeznaczone do akwariów. Jednak ich ceny to min. Ok. 700 zł. Akwaryści stosują szereg różnych patentów aby obniżyć temperaturę. Wrzucają lód do wody (pomaga na krótko), montują w pokrywach wiatraczki przeznaczone do chłodzenia procesorów komputerowych. Jednym słowem ile ludzi tyle patentów. Moja firma zamierza importować w najbliższym czasie lampy z żarnikami które maja wentylatorek w swojej obudowie skierowany na tafle wody. To jako ciekawostka. Chłodzenie nie jest podstawą akwarystyki ale uznałem, że warto zwrócić na nie uwagę aby uniknąć przykrych niespodzianek.
Ważniejszą rolę odgrywa ogrzewanie i utrzymanie prawidłowej temperatury wody. W tej chwili stare grzałki, których moc trzeba było dobierać do pojemności akwarium zostały już prawie całkiem wyparte przez takie w mocniejszych plastikowych obudowach i takie z termostatem. Włączają się one samoczynnie i wyłączają w momencie kiedy ustawiona na grzałce temperatura spadnie lub wzrośnie nawet o 0,5 stopnia. Wydaja się jedynym rozsądnym rozwiązaniem. Warto tez zastanowić się nad dwoma grzałkami tego typu. Jest to tylko urządzenie, które może ulec awarii i mamy wtedy druga dla bezpieczeństwa. O termometrach już chyba wspominać nie trzeba. Ale po co termometr skoro mamy grzałkę, która sama pilnuje temperatury? Ano po to, że ... w przypadku awarii grzałki wiesz o niej. I o ile spadek temperatury w warunkach pokojowych na krótki czas może być niegroźny, o tyle jeśli nie zauważysz że grzałka grzeje, to możesz w akwarium znaleźć zupę rybną. Dodatkowo grzałki mniej znanych producentów lub niższej jakości mogą mieć bardzo niedokładny regulator. Zadajesz 26 stopni a ona pilnuje nawet 24.
Czyli podstawy temperatury już mamy.
Oświetlenie akwarium
Jak widzę zwykłe lampki ze zwykłą żarówką skierowane na akwarium to sam nie wiem czy płakać czy się śmiać. Już nie chodzi o to, że takie światło nie daje żadnego efektu zarówno dla prawidłowego wzrostu roślin czy dla podkreślenia kolorów ryb. Raz - ostro grzeje wodę (spróbujcie dotknąć żarówki świecącej cały dzień), dwa - koszmarne ilości prądu pobierane przez żarówkę w stosunku do jej wydajności czyli koszty (o ekologii nie wspominam) i trzy - trwałość/żywotność takiej żarówki.
W akwarystyce stosuje się najczęściej specjalistyczne świetlówki T5 i T8 przeznaczone dla akwarystyki oraz żarniki HQI również z takim przeznaczeniem. Nie wspominam specjalnie o oświetleniach diodowych gdyż stanowią dodatek jako oświetlenie nocne lub są drogie jako podstawowe. I żarniki i świetlówki akwarystyczne maja na celu w zależności od rodzaju podkreślenie pięknej kolorystyki organizmów akwariowych (ryby, w morskim koralowce), stymulowanie wzrostu roślin, zapewnienie oświetlenia odpowiedniego dla danego regionu świata, czy tez zbiornika wodnego. Zdecydowanie najbardziej wydajne i najdroższe jest oświetlenie akwarium morskiego. Wymaga ono co najmniej dwa, trzy razy tyle światła co akwarium morskie. Dlatego najczęściej stosuje się oświetlenie żarnikami HQI. Jeden żarnik ma potężna z reguły moc, która odpowiada kilku świetlówkom. Ale nie wyklucza to stosowania tych drugich. Jeśli chodzi o akwarystykę słodkowodną wielu hodowców roślin również korzysta z żarników. Rośliny potrzebują dużej ilości światła. Dlatego też są do roślin przeznaczone specjalne świetlówki, które wytwarzają duże ilości światła o odpowiednim natężeniu oraz odpowiedniej barwie. Często spotykam klientów którzy zakupili ryby i strasznie się dziwią, bądź biją, że u nich jest coś nie tak. Bo ryby które kupili w sklepie miały taki piękny czerwony czy niebieski kolor a u mnie w domu zblakły. W pewnym stopniu zaraz po wpuszczeniu do akwarium jest to możliwe ze względu na stres spowodowany przeprowadzką. Ale z reguły sklepy są wyposażone w specjalistyczne świetlówki, które powodują większą „agresywność" kolorów. Spytaj sprzedawcę może podpowie ci jakie świetlówki stosuje aby i u ciebie ryby wyglądały lepiej.
Fajnym rozwiązaniem do oświetlenia są pokrywy oferowane w sklepach do konkretnego wymiaru akwarium. Nie dość, że szczelnie zasłania akwarium (uchronią przed wyskakiwaniem ryb, parowaniem wody) to jeszcze mają zamontowane już odpowiednie oświetlenie. Warto wiedzieć, że w tych pokrywach większość producentów stosuje zwykłe świetlówki i należy je wymienić na odpowiadające nam.
Inne przydatne urządzenia
Oczywiście jak wszedzie dzisiaj i do akwarystyki wdarły się pewne wynalazki ulatwiające życie. Należą do nich np. automatyczne karmiki, które nakarmia nasze ryby o określonej godzinie określoną porcja pokarmu. Jeżeli nie chcemy bawić się sami w pilnowanie czasu kiedy włączać światło czy wyłączać mamy wylączniki czasowe. W akwarystyce morskiej jest jeszcze więcej różnego rodzaju sterowników i urządzeń wspomagających prowadzenie kawałka podwodnego świata.
Myślę, że w wielkim skrócie udało się powyżej przedstawić sprzęt jaki jest potrzebny do założenia pierwszego akwarium. Nie są to informacje ścisłe ale na ich podstawie będziecie wiedzieli czego dokładniej szukać.
Zebranie tego sprzętu jest niezbędne na początek. Kiedy już go będziesz miał zajrzyj do kolejnych moich artykułów m.in. „ akwarium - mam sprzęt i co dalej", „rodzaje i typy akwariów", „zakładamy akwarium"
Niniejszy artykuł został napisany przez właściciela sklepów www.zoologiczny24.com.pl oraz www.akwacentrum.pl i jest chroniony prawami autorskimi. Jego rozpowszechnianie jest możliwe i bezpłatne pod warunkiem umieszczenia niniejszej stopki z informacją o autorze.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 1 grudnia 2011

Akwarium słodkowodne na dobry początek

zbrojnik lamparci


Autorem artykułu jest Jacek Fistaszek



Założenie słodkowodnego akwarium jest zdecydowanie łatwiejsze i mniej kosztowne od stworzenia autentycznego morskiego zbiornika. Dlatego też osoby decydujące się założyć domowe akwarium bez wcześniejszego doświadczenia najchętniej wybierają do swej hodowli słodkowodne ryby akwariowe.

Osoby decydujące się założyć domowe akwarium bez wcześniejszego doświadczenia w tej dziedzinie najchętniej wybierają do swej hodowli słodkowodne ryby akwariowe. W porównaniu do słonowodnych gatunków są popularniejsze, łatwiejsze i tańsze w nabyciu oraz często mniej wymagające zachowania właściwych, stałych warunków środowiska. Opieka nad nimi pozwala zdobyć doświadczenie, pomocne podczas ewentualnego przekształcenia zbiornika na typ morski.


Słodkowodne ryby akwariowe imponują bogactwem kształtów, rozmiarów oraz kolorów. Neonki, bojowniki, gupiki, mieczyki dzięki odpowiednim krzyżówkom uzyskują potomstwo o najbardziej pożądanych dla hodowców cechach wyglądu. Jednak mimo atrakcyjnej postury nie zaskakują egzotycznością jak morskie gatunki, które są hojniej obdarzone przez naturę intensywnymi wręcz jaskrawymi barwami o finezyjnych wzorach. Aby stworzyć imitację naturalnego akwenu, słodkowodne ryby akwariowe umieszcza się w zbiornikach urozmaiconych roślinnością. Rośliny akwariowe mają nie tylko wartość estetyczną, ale również służą jako pokarm, miejsce schronienia oraz konkurencję dla nieproszonych glonów i co ważne poprawiają parametry wody przez jej filtrowanie z dotlenieniem. Utrzymanie w czystości zbiorników słodkowodnych czasem jest bardzo pracochłonne. Zbyt szybkie tempo wzrostu glonów i zanieczyszczeń zwalcza się dzięki regularnym zmianą wody, filtrom, odpowiednim oświetleniem oraz wykorzystując roślinożerne ryby akwariowe takie jak zbrojnik lamparci czy grubowarg syjamski.

Założenie słodkowodnego akwarium jest zdecydowanie łatwiejsze i mniej kosztowne od stworzenia autentycznego morskiego zbiornika z tęczowymi rybami morskimi czy krewetkami raźnie pływającymi wśród rafy koralowej. Przed sprowadzeniem kropli oceanu do swego domu warto wcześniej poznać swe predyspozycje hodując słodkowodne ryby akwariowe i oswajając się z fizjologią tych zwierząt.

---

Artykuły na każdy temat


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 29 listopada 2011

Woda w akwarium


Autorem artykułu jest Mariusz Bednarczyk



Woda prosto z kranu zawiera wiele szkodliwych dla ryb substancji takich jak chlor czy sole metali ciężkich. Należy podjąć czynności zmierzające do ich wyeliminowania.

Przygotowanie wody do podmiany.

Woda prosto z kranu zawiera wiele szkodliwych dla ryb substancji takich jak chlor czy sole metali ciężkich. Należy podjąć czynności zmierzające do ich wyeliminowania. Najprostszym i niewymagającym gotówki sposobem jest nalanie wody do wcześniej przygotowanych naczyń, gdzie przez odczekanie do dwóch dni występowanie niechcianych elementów zmniejszy się do dopuszczalnego poziomu.

Szybszym sposobem jest skorzystanie z tzw. uzdatniaczy, środków chemicznych w płynie, które wlane do wody wiążą w nietoksyczne związki chlor i sole metali ciężkich. Dodatkowo zawierają substancje łagodzące stres ryb związany ze zmianą warunków środowiskowych. Zwykle w kilka chwil po użyciu uzdatniacza woda jest gotowa do użytku.
Preparaty te produkują:
- Hagen: Aqua Plus;
- JBL: Biotopol;
- Tetra: AquaSafe;
- Tropical: Antychlor, Esklarin;
- Sera: Aquatan;
- Zoolek: Antychlor.

Można także profilaktycznie odkazić wodę, aby pozbyć się szkodliwych bakterii i pierwotniaków, np. Tropical produkuje środek o nazwie Aqua-Kali, a Zoolek - Odkażalnik.

Tak przygotowaną wodę możemy wykorzystać do cotygodniowej podmiany wody w akwarium - najważniejszej czynności każdego akwarysty. Polega ona na zamianie około 20 % starej wody z akwarium na nową.

Dojrzewanie wody.

Zakładając akwarium, lub wymieniając w nim całą wodę musimy poczekać 2 do 3 tygodni do momentu wpuszczenia do niego wszystkich mieszkańców. Przez ten okres akwarium dojrzewa, tzn w filtrze tworzą się bakterie nitryfikacyjne, które są odpowiedzialne za rozkład szkodliwych związków azotowych. W przypadku małej ilości tych bakterii w zbiorniku nie ma równowagi biologicznej, jakość wody pogarsza się, niekorzystnie wpływając na ryby.

Aby przyspieszyć proces dojrzewania zbiornika możemy:

1) zaszczepić wodę : polega to na wprowadzeniu do wody bakterii nitryfikacyjnych (wypłukanie substratu z filtra dobrze funkcjonującego baniaka)
2) niekiedy stosowaną praktyką jest wpuszczanie do akwarium wytrzymałej ryby, która żyjąc przez ten czas wytwarzałaby związki azotowe pobudzając do rozwoju bakterie
3) zastosowanie środka chemicznego zawierającego pożywkę dla szczepów bakterii:
- Hagen: Cycle;
- Sera: Nitrivec;
- Tetra: Baktozym.

Odczyn wody - pH.

Odczyn wody jest najważniejszym parametrem określającym jej właściwości. Należy dostosować go do wymagań danego gatunku ryb. Miarą odczynu jest pH - ujemny logarytm aktywności jonów wodorowych H+. Woda o odczynie obojętnym ma pH 7, kwaśnym pH < 7 (stężenie jonów wysokie), zasadowym pH 7 - 14. Większość ryb dobrze znosi wodę o odczynie obojętnym, jednak są takie, które wymagają wody kwaśnej (kąsaczowate), lub zasadowej (pielęgnice z jezior Malawi czy Tanganiki). Woda z kranu ma zwykle odczyn zbliżony do obojętnego, dlatego niejednokrotnie zachodzi potrzeba jego skorygowania. Przy zmianie odczynu wody w zarybionym zbiorniku zabieg ten należy przeprowadzać stopniowo, gdyż ryby bardzo źle znoszą skoki pH. W wodzie zasadowej zachodzą niekorzystne procesy zamiany jonów amonowych na toksyczny amoniak. Dlatego mając np. biotop Malawi (pH 7,7 - 8,Cool musimy mieć na uwadze ten aspekt i uważniej kontrolować jakość wody. Istnieje pojęcie zdolności buforowych wody. Oznacza ono zdolność do utrzymywania stałego pH. Woda ma stabilny odczyn, gdy jej twardość węglanowa jest odpowiednio wysoka. Zmianę pH można przeprowadzić sposobem naturalnym lub za pomocą środków chemicznych. Oczywiście jak mamy możliwość to nie korzystajmy z tych drugich, gdyż stosowane nieumiejętnie mogą mieć skutki uboczne, związane z funkcjonowaniem zbiornika. Oto sposoby na obniżenie pH wody: - filtrowanie wody przez torf umieszczony w filtrze, w sklepach dostępny jest w postaci włókien lub bardziej skutecznego granulatu; aby działanie torfu było dłuższe a nie tak intensywne można umieścić go w podłożu; torf zawiera wiele cennych dla ryb składników jak kwasy humusowe; przeważnie obniżenie pH wiąże się ze zmniejszeniem twardości, im woda ma mniejszą twardość tym łatwiej jest obniżyć odczyn; - zastosowanie środków chemicznych takich jak: - kwasy chemicznie czyste (tzw. CZDA) np. siarkowy, solny, ortofosforowy - uwaga, żrące! - Tropical - Aquacid; - Zoolek - Aquacid (zawiera 35% roztwór kwasu ortofosforowego); - Tetra - PH/KH Minus. Oto sposoby na podwyższenie pH wody: - filtrowanie wody przez żwir koralowy; można umieścić go też w akwarium, podobnie jak skały wapienne takie jak wapienie, niektóre piaskowce i inne; - zastosowanie środków chemicznych takich jak: - soda oczyszczona - Tropical - Aqualkal; - Zoolek - Aqualkak; - Tetra - PH/KH Plus. Testy na wartość pH produkują zarówno firmy polskie jak Zoolek i zagraniczne: Tetra, Sera. Ich sposób użycia jest bardzo prosty. Należy do probówki wlać określoną ilość badanej wody, a do niego kilka kropel odczynnika chemicznego. Zabarwia on wodę na odpowiedni kolor, w zależności od odczynu. Kolor ten następnie porównujemy z barwną skalą i odczytujemy pH. Twardość wody.

Twardość nadają wodzie substancje mineralne jak np. sole wapnia, sole magnezu, rozpuszczone na skutek przechodzenia wody przez skały wapienne. Wyróżniamy twardość ogólną (GH), twardość węglanową (KH) i twardość niewęglanową, przy czym spełnione jest równanie:

twardość ogólna (GH) = twardość węglanowa (KH) + twardość niewęglanowa

Twardość ogólna (GH) określa zawartość w wodzie dwuwartościowych jonów metali (najczęściej wapnia, magnezu, żelaza) pochodzących ze związków chemicznych, soli.

Twardość węglanowa (KH) określa zawartość w wodzie jonów węglanowych i wodorowęglanowych; KH ma wpływ na tzw. buforowość wody, czyli zdolność do utrzymywania stałego pH; woda ma najlepsze właściwości buforowe dla średniej twardości.

Twardość niewęglanowa jest to zawartość w wodzie siarczanów, chlorków i azotanów.

Najpopularniejszą miarą twardości w Europie są stopnie niemieckie. Oto podział wód ze względu na ich twardość:


img">http://www.akwapark.aplus.pl/akwapark/grafika/tabelawoda.jpg[/img">


Różne są sposoby zmiękczania wody (obniżenia twardości). Zwykle obniżenie twardości wiąże się z obniżeniem pH. Oto najbardziej popularny z nich:
- filtrowanie wody przez torf umieszczony w filtrze, w sklepach dostępny jest w postaci włókien lub bardziej skutecznego granulatu; aby działanie torfu było dłuższe a nie tak intensywne można umieścić go w podłożu; torf obniża twardość węglanową, zawiera wiele cennych dla ryb składników jak kwasy humusowe, ale nie każdy lubi brązowe zabarwienie wody powstałe w wyniku jego stosowania;


W przypadku zwiększenia twardości najczęściej stosowaną metodą jest:
- filtrowanie wody przez żwir koralowy; można umieścić go też w akwarium, podobnie jak skały wapienne takie jak wapienie, piaskowce i inne;
- dodanie kwaśnego węglanu wapnia spowoduje zwiększenie twardości ogólnej i węglanowej.

Jeśli chodzi o testy do mierzenia twardości wody, to produkują je takie firmy jak Sera, Tetra, Zoolek i inne mniej znane. Zasada jest podobna jak przy pomiarze pH. Do badanej wody wkrapla się odczynnik i porównuje jej zabarwienie ze skalą barwną.

Cykl azotowy.

W wyniku odżywiania się ryb i ich procesu przemiany materii do wody są wydalane jony amonowe NH4+, które nie są bardzo groźne, lecz w pewnych warunkach zamieniają się w silnie toksyczny amoniak NH3. W wodzie kwaśnej takie zdarzenie nie ma miejsca, w przeciwieństwie do wody o odczynie zasadowym, gdzie musimy uważniej przyglądać się jakości wody i stosować regularne podmiany wody np. co tydzień 20 %. W dalszej części cyklu azotowego bakterie nitryfikacyjne zamieniają szkodliwy amoniak na mniej szkodliwe azotyny NO2-. W dalszej kolejności cyklu azotowego bakterie nitryfikacyjne zamieniają azotyny NO2- na mniej szkodliwe azotany NO3-. Z kolei azotany częściowo są pochłaniane przez rośliny, a innym sposobem ich usunięcia jest częściowa podmiana wody. Bardziej wyszukany sposób pozbycia się azotanów to zastosowanie denitryfikatora, filtra, gdzie bakterie beztlenowe w warunkach beztlenowych absorbują tlen z NO3- i powstaje czysty azot uwalniany potem do atmosfery.




Proces zamiany związków szkodliwych dla ryb na mniej szkodliwe odbywa się przy współudziale bakterii nitryfikacyjnych. Proces ich wprowadzenia do akwarium to szczepienie. Stan, gdy jest ich na tyle dużo, by cykl azotowy mógł przebiegać sprawnie, mówimy o tzw. dojrzałości. Dojrzewanie akwarium przebiega w następujący sposób:
1)do dwóch tygodni rozwijają się bakterie Nitrosomonas, które rozkładają jony amonowe NH4+ i amoniak NH3 na azotyny NO2;
2)teraz przy obecności azotynów produkują się bakterie Nitrobacter, zamieniające azotyny na azotany; łącznie cały proces trwa do czterech tygodni.
Aby przyspieszyć proces dojrzewania akwarium, należy dostarczyć do niego związki azotu, najprościej przez wpuszczenie do wody np. dwóch ryb. One to będą produkować te związki w procesie przemiany materii.
Jeszcze lepszym sposobem na przyspieszenie dojrzewania akwarium jest:
- wypłukanie substratu z filtra dobrze funkcjonującego baniaka;
- zastosowanie środka chemicznego zawierającego szczepy bakterii:
- Hagen: Cycle;
- Sera: Nitrivec.
- Tetra: Baktozym.


Bakterie nitryfikacyjne gromadzą się w podłożu, lecz najwięcej jest ich w filtrze. Należy uważać by nie zniszczyć ich populacji np. przez stosowanie leków. Przy czyszczeniu filtra nie należy usuwać z niego całego substratu, by nie usunąć wszystkich bakterii.

Testy do pomiaru NH4+, NH3, NO2-, NO3- produkuje kilka firm: Tetra, Sera, Zoolek. Polegają na wymieszaniu odpowiednich odczynników z badaną wodą i porównaniu otrzymanego koloru ze skalą barwną.

Dopuszczalne stężenie w wodzie dla:
- NH3 (amoniak): < 0,020 mg/l woda jest ok - NO2- (azotyny) : < 0,1 mg/l woda jest ok; 0,1 - 0,3 mg/l stężenie o niewielkiej szkodliwości; 0,3 - 0,5 mg/l stężenie szkodliwe przy długotrwałym działaniu; 0,5 - 1 mg/l stężenie szkodliwe, potrzebna podmiana części wody; > 1mg/l zagraża życiu ryb, potrzebna podmiana większej ilości wody oraz czyszczenie akwarium, sprawdzenie poprawnego działania filtra
- NO3- (azotany) : dopuszczalne stężenie w wodzie to 50 mg/l

W rozwiązywaniu problemów z parametrami wody pomogą nam doświadczeni akwaryści udzielający się w takich miejscach jak forum akwarystyczne czy serwisy akwarystyczne.

---

www.akwaforum.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl